Leszno: Inwestycje drogowe będą kontynuowane. Pora na trasę W-Z?

Miasto przygotowuje się właśnie do modernizacji trasy W-Z oraz znajdującego się w jej ciągu wiaduktu im. gen. Grota Roweckiego. Jeśli dojdzie do jej realizacji, to mieszkańcy będą musieli liczyć się z kolejnymi utrudnieniami. W projekcie przyszłorocznego budżetu znalazły się pieniądze na wykonanie dokumentacji budowlanej związanej z przebudową drogi krajowej numer 12.

Zobacz też: Magistrat wyda na inwestycje drogowe aż 60 mln zł
Znajdujący się w jej ciągu wiadukt został otwarty w 1977 roku. Wtedy trasa stała się głównym szlakiem komunikacyjnym w kierunku wschód - zachód. Inwestycja dla Leszna okazała się kluczowa, bo przez lata ranga trasy nie zmalała. W tym czasie wiadukt był remontowany kilka razy. Pierwszy remont przeszedł w połowie lat 90 - tych. Drugą kompleksową naprawę przeprowadzono w latach 2003 - 2006. Kosztowała miasto kilkanaście milionów złotych. W 2009 roku wykonywane były też prace interwencyjne, bo w niektórych miejscach wykruszał się asfalt. Wykonawca zrobił to w ramach gwarancji. Wkrótce może dojść do kolejnej gruntownej przebudowy nie tylko wiaduktu, ale całej trasy W-Z od zachodniej granicy miasta do skrzyżowania z Al. Konstytucji 3 Maja.

– W związku z nadchodzącą nową perspektywą finansową Unii Europejskiej na lata 2014-2020 i zapowiedziami kontynuacji programów infrastrukturalnych, będziemy mogli ubiegać się o pozyskanie dofinansowania z tego samego programu, z którego korzystamy podczas przebudowy piątki – mówi prezydent Tomasz Malepszy. – Warunkiem koniecznym do startu w konkursie jest posiadanie pełnej dokumentacji budowlanej oraz pozwolenia na budowę.

Dlatego też prace nad sporządzeniem dokumentacji maja ruszyć już w przyszłym roku. Konieczne będzie również opracowanie oceny oddziaływania inwestycji na środowisko, czy studium jej wykonalności. Wiąże się to z co najmniej kilkumiesięcznymi procedurami i uzgodnieniami. Remont krajowej 12-ki nie będzie tak dużym przedsięwzięciem budowlanym jak modernizacja piątka, ale pod względem organizacyjnym stanie się nie lada wyzwaniem.

Nie ma możliwości, by na czas prac całkowicie zamknąć trasę W-Z. Trudno wyobrazić sobie, by kierowcy musieli korzystać z objazdów przez dzielnice Zatorze lub Międzytorze. Z pewnością są one możliwe do wyznaczenia, ale uciążliwości z tym związane byłyby ogromne. Dlatego najpewniej remont będzie prowadzony, tak jak w przypadku piątki, pod ruchem. Jeśli Leszno uzyska na inwestycje dofinansowanie, to budowa będzie mogła ruszyć w 2014 lub w 2015 roku.