Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

5400 drzew w WPKiW zostanie wyciętych

Monika Pacukiewicz
Wczoraj w WPKiW usuwano pozostałości drzewa przewróconego przez wiatr
Wczoraj w WPKiW usuwano pozostałości drzewa przewróconego przez wiatr fot.Marzena Bugała
Jeszcze w tym roku z Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku zniknie 5.400 drzew. Bogusław Chmielewski, zajmujący się zielenią w parku, wyjaśnia, że to konieczne, bo wiele z nich jest już starych i chorych. Zagrażają bezpieczeństwu spacerowiczów, a chorobami mogą zarażać zdrowe drzewa. Wiele drzew posadzono w zbyt dużym zagęszczeniu, a przez 60 lat istnienia parku nie przerzedzono ich - teraz są wiotkie, zbyt wybujałe i łamliwe.

Wczoraj na specjalnej konferencji prasowej Chmielewski pokazywał dziennikarzom, że te drzewa wyglądają znacznie brzydziej niż zdrowe. Tereny na obrzeżach WPKiW bardziej przypominają puszczę niż park, zarośla przyciągają dziki, które potem niszczą rabaty i trawniki. Wycinka ma temu wszystkiemu zaradzić. W najbliższych dniach ma być ogłoszony przetarg i wybrana firma, która wytnie drzewa. Prace muszą zakończyć się do końca roku.

- Czemu decyzja o wycince nie została skonsultowana z organizacjami ekologicznymi? Przecież chodzi o 5400 drzew - retorycznie pyta Paweł Grzybowski z Klubu "Gaja". Nie przekonuje go informacja, że to tylko nikła część z około miliona drzew, które rosną w parku. - To wciąż ponad 5 tysięcy drzew!

Ekolodzy protestują przeciwko wycinaniu drzew w porze lęgowej. - To wbrew prawu - mówi Jacek Bożek, szef "Gai".

Rafał Brachaczek z wydziału środowiska naturalnego Urzędu Miasta w Chorzowie (ten organ wydał pozwolenie na wycinkę) uważa, że przepisy zabraniają wycinania drzew, na których ptaki mają gniazda. Dlatego z drwalami będzie pracował ornitolog, który ma sprawdzić wszystkie 5400 drzew.

- Będzie ze zwyżki zaglądał do każdej dziupli i sprawdzał, czy są tam ptaki czy nie? - ironizuje Jacek Bożek.

Wycinka ma kosztować dwa miliony złotych. Finansują ją Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i WPKiW. W miejsce większości wycinanych drzew nie będą sadzone nowe. Oprócz tego, każdego roku pracownicy parku wycinają około 400 drzew.

Zielone pomniki

Wierzby płaczące i tablica upamiętnią ofiary tragedii lotniczej pod Smoleńskiem.

Wczoraj szefowie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku oraz Adam Liwochowski z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, a także dziennikarze posadzili pamiątkowe drzewa. Wierzby, które rosły tu wcześniej, wycięto, bo były chore.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto