Policję o całej sprawie zawiadomił właściciel baru. Gdy zjawił się w lokalu zastał otwarte drzwi, a za barem nie było nikogo. Miał tam stać 19 latek zatrudniony kilka dni wcześniej. Ten jednak zniknął.
- W czwartym dniu swojego zatrudnienia, nowo przyjęty barman po północy zniknął ze stanowiska pracy. Mężczyzna, jak się okazało, zabrał ze sobą całodniowy utarg, pozostawiając otwarty lokal na pastwę losu - mówi Monika Żymełka z leszczyńskiej policji.
11 października policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec Leszna. W jego domu policjanci znaleźli wydruki fiskalne pochodzące z pubu, w którym niechlubnie zakończył pracę. Śledczy ogłosili mu zarzut kradzieży kilkuset złotych. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?