Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieci przyszły do urzędu, aby poprosić o boiska dla szkoły

Daniel Andruszkiewicz
Od rodziców przewodniczący i prezydent dostali petycję, a dzieci wręczyły im po piłce
Od rodziców przewodniczący i prezydent dostali petycję, a dzieci wręczyły im po piłce FOT. DANIEL ANDRUSZKIEWICZ
Rodzice dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 7 zebrali ponad dwa tysiące podpisów pod petycją dotyczącą remontu boisk i budowy placu zabaw.

Osobiście pojawili się na ostatniej sesji Rady Miejskiej Leszna, by wręczyć ją prezydentowi i przewodniczącemu rady. Liczą na to, że pieniądze potrzebne na tę inwestycję zostaną zapisane w przyszłorocznym budżecie.

Podczas obrad na sali sesyjnej pojawiło się kilkanaścioro dzieci, które przyszły tam z przedstawicielami rady rodziców siódemki. Przedstawili samorządowcom osiągnięcia sportowe uczniów i poprosili, aby władze przychylnym okiem spojrzały na pomysł gruntownej modernizacji przy-szkolnych boisk. Przy współpracy z wuefistami stworzyli nawet koncepcję nowego kompleksu sportowego dla placówki przy Al. Jana Pawła II. W jego skład mogłoby wejść kilka boisk, bieżnia lekkoatletyczna i plac zabaw dla młodszych dzieci.

– Jesteśmy kuźnią talentów. Sukcesy naszych dzieci promują Leszno, jako miasto sportowe. Tymczasem muszą one biegać wokół parku i ćwiczyć na boiskach, które my sami pamiętamy z dzieciństwa, a które przynoszą wstyd miastu – mówił Mariusz Nowacki, przewodniczący Rady Rodziców SP nr 7.

O budowę boisk prosiły też same dzieci, które wręczyły prezydentowi i przewodniczącemu Rady Miejskiej po piłce. Od rodziców urzędnicy dostali wspomnianą wcześniej petycję. Nieprzypadkowo stało się to właśnie teraz, bo w połowie listopada Tomasz Malepszy ma przedstawić radzie projekt przyszłorocznego budżetu. Rodzicom zależało, by zarezerwowano w nim pieniądze potrzebne na boiska i plac zabaw. Prezydent zapewnił, że uwzględni te postulaty. Przyznał jednocześnie, że obiekt nie będzie zapewne tak rozbudowany i bogaty w urządzenia, jak chcieliby tego zainteresowani. Byłaby to zbyt duża inwestycja, a dodatkowo nie można rozmieścić boisk, tak jak zaproponowano w koncepcji.

– Prowadzimy już prace nad własną koncepcją, która będzie wstępem do opracowania projektu. Rozmieszczenie, które zaproponowali rodzice nie jest możliwe z uwagi na to, że musimy zachować określone w przepisach przejścia i drogi przeciwpożarowe – tłumaczy Lucjan Rosiak, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Leszna.

Dokument ma być gotowy najdalej za dwa tygodnie i wtedy urzędnicy zaprezentują go rodzicom i nauczycielom. W miejskiej koncepcji ma się znaleźć plac zabaw oraz boiska do piłki ręcznej i nożnej. Jeśli zostanie zaakceptowana, to ruszą prace nad projektem budowlanym, a w przyszłym roku zapewne już sama budowa. Mimo ograniczenia zakresu inwestycji urzędnicy szacują, że pochłonie ona dość sporo pieniędzy.

– Nie mamy jeszcze kosztorysu. Jednak na podstawie inwestycji, które prowadziliśmy w innych szkołach sądzę, że budowa kompleksu dla siódemki może kosztować co najmniej 800 tysięcy złotych – mówi Rosiak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto