Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eksplozja bomby pod samochodem

Ewa Auer
W nocy ze środy na czwartek, na podwórku jednej z kamienic przy ul. Kolbego w Pile, pod amerykańskim chryslerem eksplodował ładunek wybuchowy. Przód pojazdu został uszkodzony. Rannych nie było.

W nocy ze środy na czwartek, na podwórku jednej z kamienic przy ul. Kolbego w Pile, pod amerykańskim chryslerem eksplodował ładunek wybuchowy. Przód pojazdu został uszkodzony. Rannych nie było.
Wybuchł miał miejsce o 3. w nocy, jednak policja została zawiadomiona dopiero o 7 rano. Niebawem na podwórko zajechały policyjne wozy. Przyjechali pirotechnicy z psem i grupa dochodzeniowo-śledcza.
– Dopiero co wstałam, ktoś puka, otwieram, a tu policjant. Mówi: szybko proszę opuścić mieszkanie, bo grozi wybuchł. Na ręce wzięłam niemowlę, starszej córce kazałam wstać. I wybiegłyśmy – wspomina młoda kobieta.

Policjanci zaczęli przeszukiwać budynek, istniała bowiem obawa, że ładunków jest więcej. Zabezpieczyli też stojące obok uszkodzonego chryslera inne pojazdy. Ich właściciele nie mogli nimi jechać do pracy. Mieszkańcy przez ponad 6 godzin nie mogli też wrócić do swoich domów.
Jak na razie nie wiadomo, kto i dlaczego podłożył bombę. Wiadomo, że auto należy do jednej z lokatorek kamienicy. Nieoficjalnie mówi się o mafijnych wątkach czwartkowej eksplozji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto