Groźnie wyglądający wypadek wydarzył się dzisiaj rano około godziny 8 pomiędzy Augustowem a Lesznem.
Zobacz też: Potrącenie pieszej na al. Krasińskiego [ZDJĘCIA]
- W kierunku Leszna jechał ciągnik siodłowy z naczepą oraz subaru. Kierowca subaru rozpoczął manewr wyprzedzania. Kiedy był już w połowie długości ciężarówki wówczas jej kierowca także rozpoczął manewr wyprzedzania innego pojazdu. Nie upewnił się jednak czy może to zrobić i zjechał na lewy pas jezdni, mimo że było tam Subaru - relacjonuje Dawid Marciniak, rzecznik prasowy KMP w Lesznie. -W efekcie tego auto osobowe zostało zepchnięte do rowu. Prędkość samochodu musiała być spora, bo auto uderzyło całą powierzchnią dachu w drzewo.
O dużym szczęściu może mówić kierowca osobówki. 36-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego nie odniósł żadnych obrażeń. Przyznał jednak, że modyfikował i wzmacniał konstrukcję swojego samochodu, co z pewnością miało wpływ na to, że nic mu się nie stało. Winnym kolizji uznano 59-letniego kierowcę ciężarówki z powiatu kaliskiego. Został ukarany mandatem.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?