18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nadleśnictwo Piaski: Zakończyli rozminowywanie lasów pod Gostyniem [ZDJĘCIA]

Daniel Andruszkiewicz
Nadleśnictwo Piaski kończy rozminowywanie swoich lasów.
Nadleśnictwo Piaski kończy rozminowywanie swoich lasów. fot. Artur Poświatowski, Nadleśnictwo Piaski
Za kilka dni będzie już można w pełni bezpiecznie spacerować na terenie lasów pod Gostyniem. Nadleśnictwo Piaski kończy właśnie rozminowywanie podległych mu gruntów, gdzie podczas II wojny światowej znajdowały się magazyny amunicji.

Nadleśnictwo Piaski: Zakończyli rozminowywanie lasów pod Gostyniem

Nadleśnictwo Piaski do niedawna było miejscem, gdzie nie trudno było się natknąć na naboje, pociski moździerzowe, czy bomby lotnicze. Saperzy wykopali tam w sumie około jedenastu tysięcy niewybuchów i ponad 20 ton różnych odłamków.

– W przyszłym tygodniu zakończymy drugi etap rozminowywania lasów. Pierwszy prowadziliśmy w ubiegłym roku. Do tej pory wydobyto spod ziemi około 11,2 tysiąca różnych niewybuchów oraz około 23 ton odłamków. Prace prowadzone były na terenie o powierzchni 106 hektarów – mówi mgr inż. Andrzej Wawrzyniak, nadleśniczy Nadleśnictwa Piaski.

Jak przyznaje nadleśniczy z Nadleśnictwa Piaski Andrzej Wawrzyniak, skala znalezisk przerosła wyobrażenia o znajdujących się w podgostyńskich lasach niewybuchach. Wiadomym było od dawna, że znajdowały się tam niemieckie magazyny amunicji, ale ilość wykopanych bomb i pocisków jest ogromna.

W tym roku w Nadleśnictwie Piaski saperzy znaleźli ponad 20 dużych bomb lotniczych, których waga to aż 250 kilogramów. Ponadto zdetonowane na poligonie zostanie także 4,2 tysiąca różnego rodzaju pocisków i granatów.

– Przygotowania zajęły aż dziesięć lat. To wszelkiego rodzaju pozwolenia, uzgodnienia i procedury. Nie tylko krajowe, ale także unijne. Rozminowywanie było bowiem w 85 procentach finansowane z unijnych środków. Wydaliśmy na to około 600 tysięcy złotych – dodaje Andrzej Wawrzyniak.

Nadleśnictwo Piaski było jednym z kilkudziesięciu polskich nadleśnictw, które skorzystały na programie ,,Rekultywacji na cele przyrodnicze terenów zdegradowanych, popoligonowych i powojskowych zarządzanych przez PGL LP”, który był współfinansowany ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

– Było warto. Nareszcie będzie można bezpiecznie chodzić po naszych lasach. Możemy spokojnie zająć się planowanymi od dawna inwestycjami, takimi jak budowa ścieżek do nordic walkingu, czy tras spacerowych – zapowiada nadleśniczy Wawrzyniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto