Śniadanie z ogródka
- Działka to całe nasze życie, a latem jest tu najpiękniej - mówią zgodnie Hildegarda i Jan Talarkowie, działkowcy z Rodzinnych Ogródków Działkowych "Jutrzenka", największych w mieście. Tutaj jest wszystko! Na 300 m kw są warzywniak, ogród z kwiatami i figurkami bocianów. Pośrodku stoi altana, za nią smażą się już kiełbaski.
- Do warzywniaka chodzimy tylko po ziemniaki - opowiada pani Hildegarda. - Śniadania robimy sobie z tego, co wyhodujemy, a i na zupę nam zostanie. To co jest z ogródka po prostu zawsze smakuje nam lepiej - uśmiecha się.
Ale nie zawsze działka była taka zielona. - Kiedy w 1978 roku dostaliśmy ją, dół był tu taki głęboki, że samochód w nim się mieścił - wspomina nam pani Hildegarda. W końcu ogrody powstały tu na terenach po składowisku odpadów Huty Rozalii. Talarkowie wszystko musieli robić od podstaw. Dziś już nie wyobrażają sobie swojego życia bez działki. - Wyrok Trybunału Konstytucyjnego, owszem zmartwił nas, ale jestem optymistką - zaznacza mysłowiczanka. - Nawet, jak trzeba będzie zapłacić więcej np. miastu, to zapłacę.
Tu się tylko odpoczywa
Beata Samojluk działkę ma dopiero czwarty rok. - Na początek trzeba było ją całą przekopać i pozbyć się starych krzewów - opowiada. Ale to sama przyjemność. - Oboje z mężem mamy bardzo odpowiedzialne prace i będąc tutaj odstresowujemy się - dodaje pani Beata. Na razie stawiają z mężem na krzewy i kwiaty, bo na warzywa, trzeba mieć więcej czasu. Ze składką członkowską do PZD i opłatami za media za działkę płacą 300 zł rocznie i korzystają z niej nawet zimą.
Przyślijcie nam zdjęcia swoich ogródków. Pochwalcie się! Zdjęcia należy przysyłać na adres: [email protected] w tytule wpisując "Moja działka".
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?