Ten kolos o wysokości około 75 metrów zdominował krajobraz miasta, a największym problemem zdaniem - przedstawicieli poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Historyków Sztuki - jest to, że postawiono go w osi zabytkowego zespołu klasztornego księży filipinów na Świętej Górze pod Gostyniem.
W ostatnich miesiącach betonowa konstrukcja rosła z dnia na dzień (beton lano przez całe doby, bez przerwy) i osiągnęła wysokość ponad 60 metrów.
– Poważnie się zastanawiamy, czy lokalizacja silosu na naszym osiedlu, wśród domków jednorodzinnych była trafiona. Konstrukcję wieńczy kopuła, z którą silos ma prawie 75 metrów – mówi nam mieszkaniec osiedla.
Sprawą zainteresowali się również przedstawiciele poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Historyków Sztuki, którzy widząc skalę inwestycji, aż zdębieli ze zdziwienia. Silos wyrósł niemal w sąsiedztwie gotyckiego kościoła farnego, a także dokładnie na osi bazyliki Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny i św. Filipa oraz klasztoru znajdujących się na Świętej Górze. Kiedy przystanie się w głównej bramie barokowej świątyni z przełomu XVII i XVIII wieku, miast pięknej panoramy widać silos, w którym przechowywane może być nawet 80 tysięcy ton cukru.
– To skandal – stwierdza dr hab. Jacek Kowalski przewodniczący Komisji Historii Sztuki Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. – Cała ta sytuacja jest zapewne skutkiem dziurawego prawa, a może i nacisków biznesowych. Konserwator powinien był stanąć na głowie, żeby zapobiec inwestycji o tak gigantycznej skali, którą bezpowrotnie zdewastowano historyczny krajobraz jednej z ,,ikon” Wielkopolski. Wobec trudności mógł odwołać się do środowiska zawodowego historyków sztuki i konserwatorów, wreszcie szeroko - do opinii publicznej.
Okazuje się, że konserwator zabytków nie tylko nie zrobił nic, by zablokować inwestycję, ale służył nawet pomocą.
– Nie ulega wątpliwości, że nowy obiekt zmienił krajobraz, jednak powstał na terenie będącym własnością firmy, w zgodzie z obowiązującymi przepisami. Co ważne, służby konserwatorskie zasugerowały inwestorowi odpowiedni dobór kolorystyki silosu, aby zminimalizować jego dominację – tłumaczy Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia. – Jeśli chcemy, by miasto się rozwijało, potrzebne są inwestycje gospodarcze. To one bezpośrednio przekładają się na liczbę miejsc pracy i na dochody z podatków. Jestem przekonany, że walory architektoniczne Bazyliki Świętogórskiej sprawiają, iż to właśnie ona pozostanie najbardziej eksponowanym elementem naszego krajobrazu – dodaje Kulak.
Kierowniczka leszczyńskiej delegatury WUOZ w Poznaniu, która - jak dowiedzieliśmy się w jej biurze - osobiście prowadziła sprawę silosu, będzie nieosiągalna do poniedziałku.
Co dalej z gigantem? O jego wyburzeniu nie może być mowy, bo powstał na terenie należącym do cukrowni, a ewentualne odszkodowania z tytułu cofnięcia pozwolenia na budowę i wydania nakazu jego rozbiórki, byłyby ogromne. Zdaniem historyków sztuki można było uniknąć ,,dewastacji”.
– _Wojewódzki konserwator albo jego delegatura w Lesznie mogli i powinni byli zwrócić się o opinię do Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków, która pomaga rozstrzygać wątpliwe przypadki. Oczywiście urząd konserwatorski nie jest do tego zobowiązany prawem. Ale to jednak przedziwne, że Rada do niedawna w ogóle nie wiedziała ani o planach inwestycji, ani o ich zatwierdzeniu, ani o trwającej już wielomiesięcznej budowie_– dodaje dr hab. Jacek Kowalski.
Środowisko naukowe wystosowało nawet petycję m.in. prezydenta, premiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz generalnego konserwatora zabytków. Podpisała się pod nią większość dyrektorów akademickich Instytutów Historii Sztuki oraz wielu przedstawicieli stowarzyszeń naukowych i historycznych. Chcą w ten sposób doprowadzić do dyskusji i w efekcie zmiany dziurawego - ich zdaniem - polskiego prawa.
Petycję można znaleźć TUTAJ
Dołącz do nas na facebooku
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?