18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gwałciciel ośmiolatki dostał 10 lat

DAN
Na dziesięć lat więzienia skazał sąd gwałciciela 8-letniej dziewczynki.
Na dziesięć lat więzienia skazał sąd gwałciciela 8-letniej dziewczynki.
Na dziesięć lat więzienia Sąd Rejonowy w Lesznie skazał Tomasza G., który w kwietniu ubiegłego roku zgwałcił swoją ośmioletnią pasierbicę. Mężczyzna ukrywał się potem i próbował uciekać za granicę.

Od czasu zatrzymania przebywał w areszcie. Od wyroku najprawdopodobniej odwoła się prokuratura, która wnioskowała o maksymalny wymiar kary, czyli 12 lat pozbawienia wolności.

Dziewczynka trafiła na pogotowie 28 kwietnia 2010 roku. Zawiozła ja tam matka. Lekarze znaleźli na jej ciele ślady świadczące o tym, że mogła zostać wykorzystana seksualnie. Powiadomili o tym fakcie leszczyńską komendę policji. Mundurowi ustalili, że 27-letni mieszkaniec Leszna zgwałcił ośmioletnie dziecko. Potwierdziły to dodatkowo badania. Dziewczynka jest córką byłej konkubiny Tomasza G.

Jednak nie od razu doszło do jego zatrzymania. Mężczyzna zniknął. Jak się później okazało, ukrywał się najpierw u znajomej w Lesznie, a potem w Poznaniu. Funkcjonariuszom zajęło dwa dni ustalenie miejsca jego pobytu. W akcji jego zatrzymania uczestniczyli policjanci z Leszna oraz z komendy wojewódzkiej. Przeprowadzono ją w w pociągu relacji Poznań - Wrocław. Tomasz G. jechał do stolicy Dolnego Śląska, by uciec z kraju. Miał już kupiony bilet na samolot. W przedziale siedziała z nim 16-letnia dziewczyna, która pomagała mu się ukrywać przed organami ścigania. Pedofil stawiał opór podczas zatrzymania i policjanci musieli go obezwładnić. Potem zakuty w kajdanki został przewieziony do aresztu i pozostał w nim aż do zakończenia postępowania sądowego.

Cały proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Prowadził go Sąd Rejonowy w Lesznie, który wyłączył jego jawność z uwagi na dobro dziecka, które z winy byłego konkubenta swojej matki przeżyło niewyobrażalną wręcz traumę. Jawny jest jedynie wyrok i jego uzasadnienie. Na to ostatnie czeka leszczyńska prokuratura, która wnioskowała o maksymalny wymiar kary dla gwałciciela.

- Nie kwestionujemy wyroku w zakresie uznania winy oskarżonego, bo nie budzi ona naszych najmniejszych wątpliwości. Wystąpiliśmy o przesłanie pisemnego uzasadnienia, gdyż zastanawia nas, jakie okoliczności stanęły na przeszkodzie, by sąd wymierzył oskarżonemu najbardziej surową z możliwych kar - mówi Jerzy Maćkowiak, szef Prokuratury Rejonowej w Lesznie.

Maćkowiak przyznaje też, że dopiero po zapoznaniu się z uzasadnieniem zapadnie ostateczna decyzja o ewentualnej apelacji. Dodatkowym czynnikiem przemawiającym za jej złożeniem jest fakt, że sąd nie zdecydował się ukarać mężczyzny finansowo. Prokuratura domagała się bowiem przyznaniu dziewczynce odszkodowania za poniesione krzywdy. Jeśli śledczy nie zdecydują się na apelację, Tomasz G. spędzi w więzieniu najbliższe dziewięć lat. Do wyroku zaliczono bowiem okres, który spędził w areszcie od momentu zatrzymania po zakończenie rozprawy. Przez dziesięć lat nie będzie mógł się także zbliżać do wykorzystanej przez siebie dziewczynki.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto