Invaders z Sieradza. Grupa pasjonatów airsoftu - zespołowej gry w strzelanie zaprasza nowe osoby

Airsoft to coraz popularniejsze w naszym kraju hobby. Gra zespołowa, w której wykorzystuje się pneumatyczne, elektryczne, gazowe czy sprężynowe repliki broni palnej strzelając z nich plastikowymi kulkami. Uczestnicy spotykają się w terenie i w leśnych ostępach czy żwirowniach podzieleni na grupy i odpowiednio umundurowani walczą między sobą odgrywając scenariusze fikcyjne lub historyczne.
- Na pewno duży wpływ na takie zainteresowanie miały gry komputerowe. Fajnie było przenieść to na żywca, bo to zupełnie inne emocje – podkreślają z uśmiechem członkowie sieradzkiej grupy airsoftowej Damian Banaszkiewicz, Mateusz Michalak i Michał Rześny zastrzegając jednak, że tylko jako zabawę tego hobby rozpatrywać nie można. – Działasz w grupie, a na polu walki musisz zachowywać się odpowiedzialnie i uczciwie. A do tego można zadbać o kondycję fizyczną, bo trzeba tu włożyć trochę wysiłku.
Ta uczciwość na polu walki wymagana jest nie bez przyczyny, bo kulki airsoftowe, inaczej niż w paintballu, nie posiadają w środku farby. Trafiony uczestnik potyczki musi się więc przyznać, że „oberwał”. – Oczywiście zdarzają się osoby, które próbują oszukiwać, ale to prędzej czy później wychodzi na jaw i takich się zwyczajnie wyprasza – mówią airosftowcy, którzy tych nieuczciwych określają mianem „terminatorów”.
W systematycznych spotkaniach Invaders Airsoft Team z Sieradza bierze udział od kilkunastu do ponad 20 uczestników. Członkowie grupy zapraszają do swojego grona nowe osoby. – Nie jest to wcale drogi sport, bo najtańszą replikę broni można kupić już za kilkadziesiąt złotych – zachęcają.
Zainteresowani zapraszani są na profil facebookowy grupy pod www.facebook.com/AirsoftInvaders lub stronę www.6mmacademy.fora.pl.