Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś wjechał w płot działek na Spółdzielczej, zostawił tylko fragment lampy. Już raz taki dowód wystaczył policji [ZDJĘCIA]

Michał Wiśniewski
Kolejne zdarzenie drogowe na Spółdzielczej. Dziś rano zarządca ogródków działkowych zgłosił, że samochód wpadł w ogrodzenie. Kierowca zniknął, ale wcześniej chyba próbował zacierać ślady. Policjanci mają fragmenty lampy. Już raz na podstawie tak skąpego dowodu namierzyli sprawcę kolizji.

W niedzielny wieczór policjanci zabezpieczali na Spółdzielczej miejsce kolizji BWM ze słupem oświetleniowym, a już w poniedziałek przed południem na tej samej ulicy, kilkaset metrów dalej zgłoszono miejsce kolejnego rajdu poza drogą.

- Ktoś wpadł samochodem w ogrodzenie ogródków działkowych na rogu Spółdzielczej i Styki. To już kolejny raz. 7 grudnia zgłaszałem, uszkodzenie ogrodzenia ten samej działki numer 133 od strony Spółdzielczej, teraz samochód wpadł ze strony Styki – mówi Maksymilian Hajncz, prezes ogródków dziakowych.

W miejscu, gdzie samochód wpadł w ogrodzenie pozostały ślady opną i część klosza. Przez kilka ni na łuku Styki i Spółdzielczej wygięte były też dwa słupki po przeciwnej stronie drogi. W poniedziałek rano były już wyprostowane. Ktoś też prostował znak drogowy z oznaczeniem ulicy przy miejscu uszkodzenia ogrodzenia. Czy to kierowca wrócił, by posprzątać? Tego nie wiadomo.

Policjanci przyznają, że na podstawie części klosza namierzenie sprawcy będzie bardzo trudne, choć w przeszłości funkcjonariusz leszczyńskiej drogówki mając do dyspozycji fragment plastiku z nadwozia auta sprawcy ustalił winnego. Pomógł fakt, że ślad pochodził z dość rzadkiego modelu auta - Chryslera PT Cruiser, a takich aut w całym powiecie było zaledwie kilkanaście. Metodą eliminacji dotarto do sprawcy, który przyznał się do winy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto