4 marca rozpoczęła się w Lesznie kwalifikacja wojskowa. Przed komisją stają mieszkańcy Leszna urodzeni w roku 2000. To około 400 osób. Wśród nich jest 15 kobiet.
Kobiety, które muszą stawić się przed komisją, to te, mające wykształcenie leżące w szczególnym zainteresowaniu armii: absolwentki medycyny, weterynarii czy psychologii.
- Przed komisją kwalifikacyjną stanie łącznie około 400 osób. Kwalifikacja potrwa do 26 marca - informuje Rafał Szymanowski z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Lesznie.
Jak wygląda procedura? Kandydaci są wzywani przed komisję przez właściwe dla ich miejsca zamieszkania urzędy. Jeśli ktoś odbierze wezwanie, ale z jakiegoś powodu nie stawi się we wskazanym dniu, może mieć kłopoty.
- Grozi za to m. in. kara grzywny - wyjaśnia Szymanowski.
Kwalifikacja służy założeniu ewidencji, wydaniu książeczki wojskowej, określeniu kategorii zdrowotnej i przeniesieniu do rezerwy.
- Komisja, przed którą staje młody człowiek, określa jego stan zdrowia. Kategoria A oznacza zdolność do pełnienia służby wojskowej, a B - czasową niezdolność. Kategorię D otrzymują osoby niezdolne do pełnienia służby w czasie pokoju, a E to całkowita niezdolność do służby, zarówno w czasie pokoju, jak i wojny - tłumaczy Rafał Szymanowski.
Kategorię A otrzymuje zazwyczaj 80 - 90% młodych ludzi. Część z nich jest realnie zainteresowana podjęciem dalszej nauki na uczelni wojskowej lub podjęciem pracy w wojsku.
Kwalifikacja w powiecie kościańskim i leszczyńskim już się zakończyła. W gostyńskim zaczęła się 18 lutego i potrwa do 11 marca, a w rawickim zacznie się 18 marca i zakończy 5 kwietnia.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
