26-letni mieszkaniec Leszna w okresie od października do grudnia ubiegłego roku pojawił się w dwóch firmach oferujących wypożyczanie elektronarzędzi. Mężczyzna wykonywał rozmaite zlecenia remontowe i czasami potrzebował narzędzi, których nie posiadał. Gdy ich właściciele zaczęli domagać się zwrotu, leszczynianin oświadczył, że został okradziony. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Ustalili, że elektronarzędzia o wartości ponad 20 tys. zł nie zostały kradzione... lecz sprzedane.
Zobacz też: Pracownica marketu odpowie za kradzież
- Przywłaszczone narzędzia to wkrętarki, szlifierki zwykłe oraz do tynków gipsowych. Policja odzyskała i przekazała właścicielom sprzęt o wartości około 17 tys. zł. „Operatywny” przedsiębiorca usłyszał już zarzuty. To nie pierwszy jego konflikt z prawem – mówi Dawid Marciniak, rzecznik prasowy leszczyńskiej policji.
Leszczynianin wkrótce stanie przed sądem. Za przywłaszczenie grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?