Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LESZNO - Prokuratura bada miejskie przetargi

Daniel Andruszkiewicz
Opozycyjni radni:: Łukasz Borowiak, szef PO. Stanisław Mikołajczyk i Edward Szczucki podtrzymują zarzuty stawiane prezydentowi Tomaszowi Malepszemu
Opozycyjni radni:: Łukasz Borowiak, szef PO. Stanisław Mikołajczyk i Edward Szczucki podtrzymują zarzuty stawiane prezydentowi Tomaszowi Malepszemu FOT. DANIEL ANDRUSZKIEWICZ
Po licznych publikacjach opisujących nieprawidłowości, które zdaniem radnych komisji rewizyjnej miały miejsce podczas kilku procedur przetargowych, sprawą zajęła się leszczyńska prokuratura.

W najbliższych tygodniach będzie wiadomo, czy zarzuty niegospodarności i nepotyzmu, które opozycja stawia prezydentowi Tomaszowi Malepszemu, będą wyjaśniane na sali sądowej.

– W chwili obecnej trwają czynności sprawdzające – informuje Jerzy Maćkowiak, prokurator rejonowy w Lesznie. – Zażądaliśmy, by Urząd Miasta Leszna udostępnił nam pełną dokumentację dotyczącą ubiegłorocznych przetargów. Decyzja o podjęciu czynności zapadła na kanwie artykułów ukazujących się w lokalnej prasie.
W czwartek z magistratu do prokuratury powędrowały trzy obszerne segregatory zawierające dokumentacje przetargowe z całego 2009 roku. Śledczych będą jednak interesowały głównie te przetargi, które poruszały lokalną opinię publiczną na przełomie listopada i grudnia. Wtedy też komisja rewizyjna zarzuciła prezydentowi Tomaszowi Malepszemu, że dopuścił się szeregu nadużyć, które kosztowały miejską kasę kilkaset tysięcy złotych. Włodarz miał też podejmować samowolne decyzje bez konsultacji z radnymi i bez aprobaty rady.

Przykłady niegospodarności, które wskazali radni, to między innymi wydanie pieniędzy na przygotowanie projektu wiaduktu na ulicy Wilkowickiej, który kosztował około 200 tysięcy złotych i trafi najprawdopodobniej do urzędniczej szuflady. Inwestor, którym jest spółka PKP, nie jest bowiem zainteresowany jego realizacją.
Tomasz Malepszy tłumaczy, że projekt był niezbędny, bo kolej uciekała od budowy wiaduktów. Nie było też pewności, czy w ramach modernizacji linii Poznań – Wrocław powstanie tunel, czy właśnie wiadukt. Zdaniem prezydenta, samorząd ma teraz argument, żeby wybudować upragniony wiadukt. Jeśli PKP zrezygnują z modernizacji linii, to samorząd chce realizować tę inwestycję z własnych funduszy i unijnych dotacji.

Kolejnym przykładem nadużyć jest bezprzetargowa sprzedaż ziemi pod salon Hondy w rejonie ulicy Poplińskiego. Około 700 metrów kwadratowych wydzielono z działki przeznaczonej pod budowę przedszkola. Inwestor kupił ziemię za 209 tysięcy złotych. Połowę uiścił gotówką, a resztę rozłożono na cztery roczne raty. Opozycja twierdzi, że zadbano tylko o interes kupca, a nie miasta.

– Wszystko odbyło się zgodnie z prawem, a ustępstwa na które się zgodziliśmy, przyczynią się miastu. Inwestor stworzy w Lesznie wiele miejsc pracy – zapewnia Malepszy.

Radni komisji rewizyjnej zarzucili prezydentowi także nepotyzm podczas kupna 2,8 tysiąca metrów kwadratowych ziemi w dzielnicy Gronowo, którą miasto nabyło od siostrzeńca Tomasza Malepszego. Działka była wyceniana dwukrotnie przez tę samą osobę i na przełomie dwóch miesięcy jej wartość wzrosła ze 131 tysięcy do 386 tysięcy złotych.

– Kwota wykupu ziemi rażąco przekracza inne transakcje miasta na ten sam cel – twierdzi Edward Szczucki. – Zakup jest także bezprawny, bo odbył się bez aprobaty rady, czyli uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego tych terenów.

Pierwotna wycena rzeczoznawcy to około 46 złotych za metr kwadratowy. Taka cena została zaproponowana właścicielowi. Siostrzeniec prezydenta nie zgodził się z nią i zaproponował kwotę 140 złotych za metr. Zlecono ponowną wycenę, która podniosła wartość metra kwadratowego ziemi do 135 złotych.

Tomasz Malepszy tłumaczy, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Jego zdaniem, to jawny przykład gry politycznej przed tegorocznymi wyborami.
– Jeśli radni sądzą, że po 16 latach złapali mnie na nepotyzmie, to muszę ich zmartwić, bo mam czyste sumienie – zapewnia prezydent.
Spór rozstrzygnie prokuratura. Jeśli dopatrzy się nieprawidłowości, to sprawa miejskich przetargów i gospodarowania mieniem przez prezydenta zakończy się przed sądem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto