W garnizonie trwają obecnie przygotowania do zbliżających się zmian, a w miejscowym urzędzie pracy zgłoszono już zwolnienia grupowe. Jednak jak zapewnia Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak, który wizytował leszczyński pułk, nie ma obaw by wojskowi mieli zniknąć z niego w perspektywie następnych kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu lat.
– Nie przyjechałem do Lesz-na, by zawracać decyzje mojego poprzednika. W armii zachodzą dynamiczne zmiany, ale poprzedzone wnikliwymi analizami. W ciągu ostatnich 20 lat zmniejszyliśmy liczebność wojska czterokrotnie. Dwupołożeniowość pułków nie jest dziś w Polsce niczym nadzwyczajnym, a uważam to nawet za właściwe – mówił minister Tomasz Siemoniak.
W ramach rządowego programu rozwoju sił zbrojnych do końca grudnia tego roku 69. Leszczyński Pułk Przeciwlotniczy oraz 4. Zielonogórski Pułk Przeciwlotniczy w Czerwińsku zostaną rozformowane, a następnie połączone w jeden 4. Pułk Przeciwlotniczy im. Stefana Grota-Roweckiego. Dowództwo i dwie dywizje nowego pułku będą stacjonowały w Czerwińsku, a dwie kolejne dywizje pozostaną w leszczyńskich koszarach. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami ówczesnego ministra potencjał nowej jednostki miał zostać zwiększony zarówno pod względem kadrowym, jak również sprzętowym. Tymczasem w powiatowym urzędzie pracy wojsko zgłosiło konieczność zwolnień grupowych, które dotkną ponad 40 pracowników cywilnych.
– Decyzje kadrowe leżą w kompetencji dowódcy wojsk lądowych i to on będzie decydował o ewentualnych zwolnieniach, czy naborze – wyjaśnia minister Siemoniak. – Ze swojej strony widzę konieczność stabilizacji i zapewniam, że żołnierze nie znikną z Leszna w perspektywie kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat.
Do tej pory nie zwolniono co prawda żadnego wojskowego, ale nie ma pewności, czy do tego nie dojdzie. Część żołnierzy może także zostać przeniesiona do koszar w Czerwińsku. Sprawi to zapewne, że w leszczyńskim garnizonie opustoszeją kolejne budynki. Niektórymi z nich zainteresowane jest miasto.
– Rozmowy trwają. Czekamy teraz na szczegółowy wykaz obiektów niepotrzebnych armii i wtedy będziemy mogli dyskutować nad warunkami ich przekazania. Budynki koszar są w bardzo dobrym stanie i moglibyśmy zaadaptować na mieszkania komunalne lub kompleks akademicki – mówi prezydent Leszna Tomasz Malepszy.
Obecnie trwa postępowanie administracyjne zmierzające do przekazania agencji mienia wojskowego dwóch powojskowych budynków. Chodzi o gmach przy ulicy Zamenhofa oraz obiekt magazynowy przy ulicy Sobieskiego. Nie wykluczone więc, że samorząd na drodze porozumienia z agencją stanie się ich właścicielem.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?