Problemy radnego należącego do klubu radnych lewicy zaczęły się w ubiegłym roku, kiedy to kilka pracownic zatrudnionych w jego hurtowni oskarżyło go o molestowanie. Relacje kobiet dotyczyły tego, co się działo w pracy, gdzie Zenon K. czynił im dwuznaczne propozycje. Chodziło o wspólne wyjazdy oraz inne spotkania. Mężczyzna dotykał także kobiet, a nawet próbował już bardziej intymnych zachowań. Jedna z pracownik zdecydowała się powiadomić o wszystkim inspektorów PIP, którzy przeprowadzali w hurtowni kontrolę.
Sprawa została zgłoszona do prokuratury. Najpierw w Lesznie. Jednak gdy ta, z uwagi na publiczną funkcję radnego, który w poprzedniej kadencji był przewodniczącym komisji praworządności, poprosiła o przekazanie jej innej jednostce, sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie.
– Postępowanie powinno zakończyć się pod koniec sierpnia, wtedy będę mógł poinformować o szczegółach – mówi Piotr Gruszka, prokurator rejonowy.
Tymczasem przed Sądem Rejonowym w Lesznie rozpoczął się proces przeciwko Zenonowi K. w innej sprawie.
– Chodzi o łamanie przepisów prawa pracy w zakresie wynagradzania pracowników, zawierania umów o pracę oraz czasu pracy – wyjaśnia Danuta Goździewicz-Suchanek, kierownik oddziału PIP w Lesznie.
Podczas wspomnianej kontroli inspektorzy wykryli, że radny płacił pracownikom za nadgodziny „pod stołem”. W ten sposób unikał opłacania składek oraz innych należności. Kolejne nieprawidłowości dotyczyły zawieranych umów. Choć pracownik powinien być zatrudniony na podstawie umowy o pracę, to faktycznie Zenon K. podpisywał z nim umowę-zlecenie, czyli umowę cywilno-prawną. W hurtowni łamane były także przepisy dotyczące czasu pracy, gdyż zatrudnieni nie otrzymywali urlopu za nadgodziny.
Jeśli Sąd Rejonowy w Lesznie przychyli się do zarzutów stawianych przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy i potwierdzi, że radny dopuścił się wykroczeń, to grozi mu, jako pracodawcy, grzywna do 30 tysięcy złotych.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?