Jeden z klientów hipermarketu wymusił tam pierwszeństwo i doprowadził do tragicznej w skutkach stłuczki.
– Skrzyżowanie krajowej piątki z wyjazdem z galerii nie jest szczególnie kolizyjne, oczywiście przy założeniu, że kierowcy stosują się do ustawionych tam znaków – tłumaczy Janusz Czarnecki, naczelnik sekcji ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
To właśnie zignorowanie przepisów doprowadziło do śmierci 98-letniego mężczyzny, który siedział na fotelu pasażera daewoo tico, które w niedzielę około godziny 17 jechało Alejami Konstytucji 3 Maja w kierunku Rydzyny. Drogę zajechał mu wyjeżdżający z parkingu galerii peugeot 607. Uderzenie było silne, gdyż kierowca tico nie mógł się go spodziewać, nie hamował. Staruszek trafił do szpitala, gdzie zmarł po kilku godzinach. Sprawą zajęła się już prokuratura, która zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok. Ma ona wyjaśnić, czy bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny były obrażenia odniesione w wypadku, czy też była ona inna. Nie ulega wątpliwości, że do samego wypadku doprowadziła brawura.
– W miejscu, gdzie doszło do wypadku obowiązuje ograniczenie prędkości. Wyjeżdżający z terenu galerii na piątkę mogą skręcać jedynie w prawo. Jednak kierowcy nie stosują się do przepisów i jeżdżą tam w obie strony na zasadzie „może się uda” – mówi Czarnecki.
Ograniczenia i nakazy ustawione na wysokości Galerii Leszno są związane z przebudową drogi krajowej numer 5. Wschodnia nitka Alei Konstytucji 3 Maja jest rozkopana, a ruch w kierunkach Poznań – Wrocław odbywa się tam po dwóch pasach zachodniej nitki. Kolizje są ostatnio w tym miejscu coraz częstsze, bo mieszkańcy skracają sobie drogę do centrum, łamiąc przepisy. Wyjeżdżając z galerii prawidłowo musieliby nadłożyć kilka kilometrów. Pod koniec ubiegłego tygodnia tylko cudem nie doszło tam do wypadku, bo kierowca po zignorowaniu znaku w ostatniej chwili zjechał do wykopu przed nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem. Zdołał jednak wydostać się z niego przed przyjazdem policji. Nie tylko jeżdżący brawurowo kierowcy są zagrożeniem przy wjeździe do galerii.
Korzystają z niego także mieszkańcy pobliskich osiedli Rejtana i Zamenhofa, którzy przez plac budowy piątki i ruchliwą krajówkę skracają sobie drogę do sklepów. Mundurowi nie są w stanie zablokować feralnego skrzyżowania, gdyż w takiej sytuacji drugi wyjazd (przez rondo Sybiraków w ulicę 17 Stycznia) byłby prawdopodobnie stale zakorkowany.
– Możemy jedynie apelować do mieszkańców o rozsądek i przestrzeganie przepisów. Życie jest warte więcej niż kilka zaoszczędzonych minut – mówi naczelnik Czarnecki.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?