Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marsz rolników na Warszawę."Blokujemy całą Polskę"

Karolina Kowalska
protest rolników w warszawie
protest rolników w warszawie Wojciech Wojtkiewicz
W środę, 11 lutego, rolnicy zapowiedzieli swój przyjazd do Warszawy. - Nie będziemy blokować miasta ciągnikami i traktorami. Sprzęt pozostawimy na obrzeżach metropolii, a sami udamy się na protest pod ministerstwem - zapowiedzieli.

Źródło: AIP/Agencja Informacyjna Polskapresse

Źródło: AIP/Agencja Informacyjna Polskapresse

18:05

Fiaskiem zakończyły się środowe negocjacje protestujących rolników z rządem. Rolnicy z OPZZ po 15 minutach rozmów z ministrem Markiem Sawickim zerwali negocjacje. - Zablokujemy całą Polskę - zapowiadają.

16:47
Minister Rolnictwa zabrał głos:

Źródło: TVP/x-news

16:04

Źródło: TVN24/x-news

15:34
Niespełna pół godziny trwało spotkanie przewodniczącego rolniczych związków zawodowych Sławomira Izdebskiego z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim.
- Stała się rzecz straszna. Minister, który powinien być po stronie rolników, stanął po stronie PO i obcego kapitału. Ci zdrajcy zostali, tam za murami, ale jeśli ich ktoś zobaczy to tylko chłosta, chłosta! - grzmiał po powrocie ze spotkania Sławomir Izdebski. - Nie będziemy rozmawiać ze zdrajcami" - dodał Izdebski.
Na jego słowa zebrany tłum zaczął jednogłośnie skandować: "Zdrajcy! Zdrajcy". Następnie rolnicy odśpiewali ,,Rotę" orz uczcili minutą ciszy nieżyjącego ministra rolnictwa Andrzeja Leppera

15:00
- Blokujemy całą Polskę. 100 tysięcy ludzi w przyszłym tygodniu zablokuje Warszawę - ostrzega Sławomir Izdebski, szef rolniczego OPZZ.

Związkowcy rolniczego OPZZ zerwali w środę przed godz. 15 rozmowy z ministrem Markiem Sawickim zanim się na dobre zaczęły. Część związkowców zostało jednak na rozmowach w ministerstwie.
Protestujący rolnicy chcą zmiany rządu w Polsce. - Ten rząd zdradził nas - mówią.
Przed gmachem ministerstwa rolnicy odśpiewali "Rotę".
Sławomir Izdebski wchodził na rozmowy do ministerstwa z 13 postulatami. - Trzech nie popuścimy - mówił chwilę przed spotkaniem z ministrem Sawickim.

- Mamy 13 postulatów, trzech z nich nie popuścimy, nie ma takiej możliwości - zagroził. Rolnikom chodzi o interwencję na rynku trzody chlewnej i produkcji mleka, oraz rozwiązanie problemu z dzikami.
Jak dodał, w kwestii pozostałych 10 postulatów, rolnicy są w stanie poczekać na efekty rozmów.
- Jeszcze raz się spotykamy z ministrem, nie jesteśmy antyludzcy. Jeśli nie zostaną spełnione nasze trzy postulaty, wrócimy tu z górnikami. Wtedy żadna mysz się nie przeciśnie - zapowiedział Izdebski.

14:30
Zakręt (woj. mazowieckie), Kocierzew (woj. łódzkie). - Nie chcemy jak frankowicze iść do banków i prosić o jałmużnę. My chcemy to rzetelnie spłacać, ale niech nam się to umożliwi. Niech nam zapewnią rynki zbytu - mówią zmierzający do Warszawy rolnicy.
Protestujący mają prosty plan. - Jedziemy, dokąd damy radę dojechać i będziemy protestować do skutku.
Jednocześnie zapewniają, że będą robić wszystko zgodnie z przepisami.
Pierwsi rolnicy już dotarli pod ministerstwo rolnictwa w Warszawie.

Źródło: x-news

14:17

14:12
Internet nie pozostaje dłużny. W sieci już pojawiają się drwiny. Internauci żartują ze strajku rolników [MEMY]

14:00
Rolnicy są już w Warszawie. Przewodniczący OPZZ wszedł do Ministerstwa Rolnictwa. Sławomir Izdebski, szef rolniczego OPZZ, wszedł na rozmowy do Ministerstwa Rolnictwa w Warszawie z 13 postulatami. - Trzech nie popuścimy - mówił chwilę przed spotkaniem z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim.
- Mamy 13 postulatów, trzech z nich nie popuścimy, nie ma takiej możliwości - zapewnił. Rolnikom chodzi o interwencję na rynku trzody chlewnej i produkcji mleka, oraz rozwiązanie problemu z dzikami.
Jak dodał Izdebski, w kwestii pozostałych 10 postulatów, rolnicy są w stanie poczekać na efekty rozmów.
- Jeszcze raz się spotykamy z ministrem, nie jesteśmy antyludzcy. Jeśli nie zostaną spełnione nasze trzy postulaty, wrócimy tu z górnikami. Wtedy żadna mysz się nie przeciśnie - zapowiedział Izdebski.

13:37
Pod ministerstwem rolnictwa zbiera się coraz więcej protestujących rolników. - Chcą wysyłać pieniądze na Ukrainę, a na odszkodowania i nasze potrzeby pieniążków nie ma - mówią. Jak dodają, "nie chcą milionów od ministra rolnictwa, ale liczą na godną zapłatę za swoje produkty".
 

Źródło: x-news

13:17
- Nie chcemy jak frankowicze iść do banków i prosić o jałmużnę. My chcemy to rzetelnie spłacać, ale niech nam się to umożliwi. Niech nam zapewnią rynki zbytu - mówią zmierzający do Warszawy rolnicy.
Protestujący mają prosty plan. - Jedziemy, dokąd damy radę dojechać i będziemy protestować do skutku.
Jednocześnie zapewniają, że będą robić wszystko zgodnie z przepisami.

Źródło: x-news

12:24
Rolnicy zbliżają się ciągnikami do Warszawy od wschodu. Jak zapowiadają przedstawiciele protestujących, w stronę miasta jadą ciągniki z wielu miejsc Polski.

Kolumna ciągników ma ok. 20 km długości. Jedzie w niej ok 500 maszyn - tak oceniają organizatorzy akcji. - Policja kontrolowała naszą kolumnę. Nikogo nie zatrzymano z powodu nietrzeźwości. Tylko dwa ciągniki nie miały badań technicznych i zostały zatrzymane przez - poinformował Agencję Informacyjną Polskapresse Dariusz Jasiński, rolnik z Siedlec. - Nie mogę ręczyć za wszystkich - dodaje odpowiedzialny za czoło konwoju jadącego na Warszawę. Rolnicza kolumna jest teraz w Żelkowie. W konwoju jedzie też Sławomir Izdebski, organizator protestu.W Zakręcie przed stolicą rolnicy zorganizują małą konferencję prasową. Tam przesiądą się do autobusów i pojadą dalej do centrum Warszawy.

12:22

11:45
Jak podaje Komenda Stołeczna Policji ruch na trasach dojazdowych do Warszawy odbywa się płynnie, także w stolicy brak utrudnień związanych z protestem organizacji rolniczych

11:14

Źródło: x-news

- Jeżeli nie podpiszemy porozumienia, o którym mówimy już od dwóch tygodni, to Marek Sawicki będzie miał już tylko jedno wyjście, podać się do dymisji - zapowiada Sławomir Izdebski, przewodniczący rolniczego OPZZ.

11:05
- Rolnicy powiedzieli wyraźnie, że dojadą do rogatek miasta i tam zostawią swoje ciągniki - powiedział Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji. - Mam nadzieję, że będą stosować się do tego, co wczoraj ustalono - dodał.
Rolnicy następnie udadzą się autokarami przed ministerstwo rolnictwa, gdzie o godz. 14 planowana jest pikieta przy ul. Wspólnej.

Źródło: x-news

10:53 - Dziś nic takiego szczególnego nie wydarzyło się, co spowodowałoby wyprowadzenie rolników na drogi - uważa Marek Sawicki. Minister rolnictwa przekonuje rolników, że zamiast protestować, powinni składać wnioski o dofinansowanie. - W ramach wspólnej polityki rolnej można uzyskać więcej pieniędzy. Zima to dobry czas, żeby usiąść i pisać wnioski o dopłaty bezpośrednie. Jeśli protestujący stracą ten czas na barykadach, to inni rolnicy ich wyprzedzą.

Źródło: x-news

10:30
TUTAJ sprawdzisz aktualną sytuację na drogach w mieście

10:01
Rolnicza manifestacja będzie połączona z "Marszem Gwiaździstym" - będzie pokojowa i nie sparaliżuje ruchu w mieście.
Informacje o utrudnieniach na drogach dostępne są pod numerem telefonu 22 603 80 38.

9:00
Dla kierowców możliwe są spore utrudnienia od godziny 10:00 na trasach wjazdowych od strony Wesołej (E30), Ożarowa Mazowieckiego, Marek (E67), a także w samej Warszawie.

8:30

Źródło: x-news

- Ten rząd jest niewiarygodny. Ewa Kopacz jako premier złamała sobie kręgosłup sposobem postępowania z Kompanią Węglową i dlatego są protesty - uważa Janusz Palikot.
Jak dodał przewodniczący Twojego Ruchu, żeby z tego wyjść, rząd musiałaby przedstawić wiarygodny plan naprawy sytuacji, w np. rolnictwie.

11.02.2014, 8:00
- Nie będziemy blokować miasta ciągnikami i traktorami. Sprzęt pozostawimy na obrzeżach metropolii, a sami udamy się na protest pod ministerstwem - zapowiedzieli rolnicy. Domagają się dymisji Marka Sawickiego, ministra rolnictwa i rozwoju wsi (Polskie Stronnictwo Ludowe).

9.02.2014
Szef OPZZ rolników Sławomir Izdebski przekazał ultimatum dla polskiego rządu 9 lutego. - Jeżeli do wtorku do godziny 15:00 nie wpłynie do nas pozytywna odpowiedź na nasze postulaty, to w środę wszystkie te traktory wyruszą na Warszawę. Nie tylko z tej blokady, ale ze wszystkich blokad - oświadczył Izdebski. Podkreślił, że za to "co się będzie działo w najbliższym czasie w Polsce", odpowiedzialność będzie ponosił polski rząd. - My nie żądamy tak wiele - dodał.

Źródło: TVN24/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto