Kilka dni temu miasto wydało komunikat o tym, że budowa wiaduktu i związane z nią zamknięcie przejazdu kolejowego ruszy na przełomie stycznia i lutego. Teraz prezydent Leszna doprecyzował ten termin. - Od 1 lutego dojazd z Zatorza i Wilkowic do Gronowa ulicą Wilkowicką nie będzie już możliwy. Generalny wykonawca, czyli Torpol poinformował nas, że budowa wiaduktu potrwa 15 miesięcy od pierwszego lutego – tłumaczy prezydent Leszna, Łukasz Borowiak.
Wcześniejsze rozpoczęcie budowy okazało się możliwe z powodu zamieszania z dokumentacjami i ewidencją podziemnych instalacji. W międzyczasie oddano do użytku łącznik Zatorza i Wilkowic z drogą S5 i to ma być przez najbliższe 1,5 roku alternatywa komunikacyjną dla tej części miasta.
Inny łącznik S5 może się też przydać przy następnej odkładanej w czasie inwestycji kolejowej - na ulicy 1 Maja. Tam zaczęto prace i rozkopano przejazd do Zaborowa, po czym upadła firma z Włoch zeszła z placu budowy odcinając tę część miasta od komunikacji z centrum. Po interwencjach władz Leszna ruch na przejeździe przywrócono, ale wciąż czeka on na remont i ma się on odbyć w tym toku.
- Jeśli tak się stanie to naturalnym łącznikiem Zaborowa z centrum miasta stanie się droga między węzłem Leszno Południe a ulicą Konstytucji 3 Maja i tam kierowany będzie ruch. Tak się też stanie z powodu remontu ulicy Lipowej – podkreśla prezydent Leszna.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?