MZBK Leszno: 6 milionów złotych na tegoroczne remonty

MZBK Leszno: W tym roku głównie dachy

– W tym roku skupiamy się przede wszystkim na dachach – podkreśla Jan Szafranek, dyrektor MZBK Leszno. – Wczoraj ruszył remont budynku przy ulicy Sienkiewicza 6 – dodaje.

MZBK Leszno jest też administratorem tak zwanych ,,bloków policyjnych” przy ulicy Niepodległości. Dwa z nich będą w tym roku docieplone i zyskają nową elewację. Trzeci z bloków, zgodnie z zapowiedziami, również ma być termomodernizowany, ale już w przyszłym roku.

>>Zobacz też: MZBK Leszno: Starówka staje się coraz piękniejsza dzięki nowym fasadom

– Jesteśmy przygotowani do remontu czterech kolejnych kamienic na terenie starówki. Mamy dokumentację projektową na budynki przy ulicy Słowiańskiej 13, Marcinkowskiego 17, na rogu ulic Chrobrego i Krótkiej oraz po przeciwnej stronie na rogu Krótkiej i Chrobrego – wylicza dyrektor MZBK Jan Szafranek.

Warto też wspomnieć o budynkach, które były przez MZBK Leszno restaurowane w ostatnich latach. Nowe elewacje można zobaczyć między innymi na kamienicach przy ulicy Słowiańskiej 5 (wartość remontu ok. 180 tys.zł), ulicy Słowiańskiej 38 (ok. 200 tys.zł), ulicy Słowiańskiej 55 (450 tys.zł), czy kamienicy przy placu Metziga.

>>Zobacz też: Miasto utwardza osiedlowe ulice destruktem z krajowej piątki

MZBK Leszno wymienia też piece

Zakład wyda aż 6 milionów złotych na tegoroczne remonty. Koszt remontu wszystkich czterech wymienionych przez dyrektora MZBK Leszno kamienic, to około 700 tysięcy złotych. Nim ruszą prace rada miejska będzie musiała rozpatrzyć ten wydatek. Samorządowcy każdego roku przyznają pieniądze na remonty, bo dzięki temu leszczyńska starówka pięknieje. Odnowione elewacje mają też przyciągać potencjalnych najemców do miejskich lokali.

W ciągu ostatnich lat budynki MZBK zmieniają się nie tylko na zewnątrz. Tylko w tym roku piece kaflowe zniknęły z 40 mieszkań znajdujących się w centrum. Są zastępowane instalacjami gazowymi. Nie są może tak ekonomiczne, ale dzięki temu na starówkę dymi coraz mniej kominów. W ciągu ostatnich sześciu lat piece kaflowe zniknęły z około 400 mieszkań. Razem z nimi z podwórzy znikała większość komórek i szopek, gdzie ludzie trzymali opał.