Choć swojego start w Eurowyborach Mroczkowska potwierdza, ale zastrzega, że kształt list jeszcze jeszcze wciąż ustalany.
- Były rozmowy i dostałam taką propozycję, ale nie są to jeszcze zatwierdzone listy wyborcze. Decyzja w tej sprawie będzie pewna w sobotę 23 marca. Zapowiedziałam, że chętnie podejmę się tego wyzwania i powalczymy – mówi nam Mroczkowska
Mroczkowska ma szansę na miejsce na liście poza pierwszą piątką. Lokomotywami listy Koalicji Europejskiej otwiera: Ewa Kopacz z PO i Leszek Miller z SLD. Trzecie szykowane jest dla eurodeputowanego Andrzeja Grzyba z PSL- u. W kolejce czeka też inny parlamentarzysta europejski - Adam Szejnfeld z Platformy Obywatelskiej.
Mroczkowska kładzie na szali swój mandat radnej miejskiej. - Nie wybiegajmy za daleko w przyszłość, bo wszystko zależy od decyzji wyborców – komentuje ten wątek.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?