Do wypadku doszło około 18.00. Na drodze było ciemno. - Szliśmy z kolegą chodnikiem do Włoszakowic. Dochodząc do pasów widzieliśmy ten samochód, ale byliśmy pewni, że on się zatrzyma. Kiedy weszliśmy, a on wciąz jechał ja odskoczyłem do tyłu. Kolega został uderzony – mówi świadek wypadku, drugi z nastolatków z Bukówca, który był na miejscu zdarzenia. Jemu nic się nie stało.
Jego 14 letni kolega został odrzucony poza drogę kilka metrów od pasów. Mniej więcej na tej samej wysokości zatrzymał się dodge prowadzony przez 22 latkę. Reanimację 14 latka podjęli policjanci, później przejęli ją ratownicy i lekarz. Mimo długiej walki nie udało się uratować chłopca.
- Okoliczności wypadku będą teraz badanie w toku śledztwa. Na miejscu był prokurator i to on będzie podejmował decyzje procesowe w tej sprawie – mówi Monika Żymełka, oficer prasowy policji w Lesznie.
Mieszkańcy Bukówca są wstrząśnięci wypadkiem. - Po tych zmianach na skrzyżowaniu, które było przebudowane latem w tym miejscu jest szalenie niebezpiecznie – mówią.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?