Stainer Polonii 1912 Leszno sparingiem z Pogonią Śmigiel zakończyła przygotowania do rundy wiosennej piłkarskiej IV ligi. Leszczynianie zwyciężyli 2:0 i czekają na sobotnią inaugurację walki o ligowe punkty.
- Pracowaliśmy na miarę możliwości. Podnieśliśmy sobie poprzeczkę wymagań wydolnościowych piłkarzy i zobaczymy, jakie będą efekty. Boisko zweryfikuje nasze możliwości, natomiast wyniki będą oceną pracy – mówi trener Stainer Polonii 1912 Leszno, Jędrzej Kędziora.
Wyniki sparingów nie napawają optymizmem, ale przeciwnicy byli wymagający. Poloniści w sparingach sprawdzali nowe zadania taktyczne. Trener nie chce zdradzać szczegółów, by nie ułatwiać zadania rywalom. Nie wykluczone, że leszczynianie spróbują grać bardziej ofensywnie.
- Mieliśmy bardzo dobrze dobranych sparingpartnerów. Graliśmy z drużynami III ligi, które pokazały nam na czym polega rywalizacja w wyższej klasie rozgrywkowej. Dla nas to była dobra lekcja – podkreśla szkoleniowiec leszczyńskiego czwartoligowca.
W kadrze Stainer Polonii nie nastąpiły zmiany. Nie ma nowych twarzy, ani znaczących ubytków. Klub bazuje na wychowankach. Mniej w okresie przygotowawczym trenował Artur Krawczyk, ale powoli nadrabia zaległości. W meczu sparingowym z Pogonią Śmigiel strzelił gola. W klubie czekają na rozstrzygnięcie kwestii związanych z przyszłością bramkarza Jakuba Krzyżostaniaka.
Stainer Polonia 1912 Leszno w sobotę, 2 marca, podejmuje Farmutil Orkan Śmiłowo. Początek meczu na stadionie lekkoatletycznym o g. 13.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?