Szalał na czerwonym i ponad setką na wiaducie. Nie wiedział, że jedzie za nim policja z kamerą

W piątek około 7.00 rano nieoznakowane auto leszczyńskiej drogówki patrolowało miasto i kiedy na Alejach Jana Pawła II policjanci zauważyli co robi kierowca renault traffic, natychmiast rozpoczęli zapis jego ,,wyczynów''.

- Mężczyzna jakby nie zważając na poranny szczyt komunikacyjny wjechał na skrzyżowanie z Alejami Krasińskiego i ulicą Norwida przy czerwonym świetle. Dalej na leszczyńskim wiadukcie kierowca rozpędził dostawcze auto do prędkości 107km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę – mówi Monika Żymełka z leszczyńskiej policji.

Za kierownicą busa siedział 57-letni mieszkaniec Leszna. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy na okres 3 miesięcy, nałożyli mandat karny w wysokości tysiąca złotych oraz 16 punktów karnych.