Mecz w hali Trapez w Lesznie zaczął się wyrównanie, ale dość szybko goście z Wrocławia odskoczyli gospodarzom o 4 punkty i taką bezpieczną przewagę utrzymywali przez trzy kwarty. W czwartej wynik zaczął się oddać na korzyść gości i finalnie na tablicy świetlnej pokazał się rezultat 102:88.
- Zabrakło nam skuteczności i trochę obrony, ale przede wszystkim rotacji. Utrzymanie skuteczności, którą ma Śląsk, jest trudne. Oni mają 12 ludzi i każdy wchodząc trzyma tempo. Twierdza Trapez padła, ale dziękujemy publiczności i mamy nadzieję, że doceniła naszą walkę do końca – mówił trener Polonii, Łukasz Grudniewski.
Dziś na parkiecie w składzie gospodarzy pojawił się debiutant wypożyczony z Trefla Sopot - Jakub Motylewski mierzący 210 cm. Zdobył dla drużyny 9 punktów. - To są tak naprawdę cztery dni w Polonii i dopiero poznaję styl gry każdego z zawodników – przyznał po meczu.
Najlepiej punktującym zawodnikiem gospodarzy był Kamil Chanas, który zagwarantował drużynie 30 – punktową zdobycz. - Daliśmy z siebie tyle, ile mieliśmy sił. Walczyliśmy do końca – mówił Chanas.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?