W centrum Leszna znikają budynki. Burzenie na prywatnych działkach

Przez lata wiele budynków należących do prywatnych właścicieli i zarządców nieruchomości szpeciło miejski krajobraz w ścisłym centrum Leszna. Miasto różnymi sposobami próbowało wywierać naciski na właścicieli nieruchomości, by zrobili coś z niszczejącymi budynkami. Jeśli jednak nie stanowiły one zagrożenia z punktu widzenia bezpieczeństwa, trudno było cokolwiek osiągnąć.

Od pewnego czasu kilka takich ,,kłopotliwych’’ nieruchomości znika z panoramy miejskiej. Tak stało się z ceglanym budynkiem zlokalizowanym przy ul. Niepodległości oraz dwóch narożnikowych budynków przy Wałowej i Grodzkiej. Od kilku dni trwają też częściowe rozbiórki kolejnego budynku znajdującego się przyWałowej.

Z ziemią zrównano w ostatnich dniach także między innymi garaże oraz budynki zlokalizowane na działce pomiędzy Alejami Krasińskiego, ulicami: Przemysłową i Skarbową w sąsiedztwie dawnej Intermody.
- Wszystkie te prace rozbiórkowe miały miejsce na gruncie prywatnym i dokonał ich prywatny inwestor. Urząd Miasta nie dysponuję informacją o dalszych planach inwestora. Sposób zagospodarowania i zabudowy reguluje natomiast plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego – wyjaśnia Maciej Kubiak, architekt miejski Leszna.
Okolice Przemysłowej i tereny dawnych młynów w Lesznie to teren, który od lat wymaga rewitalizacji.

W planach miasta na najbliższe miesiące jest budowa łącznika z dworca kolejowego i PKS właśnie w stronę Przemysłowej, Skarbowej i Rynku. Na razie samorząd przygotowuje się do budowy tak zwanego węzła przesiadkowego w okolicach Towarowej. Jeśli PKP dotrzymają słowa i latem oddadzą do użytku wydłużany obecnie tunel z dworca na Towarową w rejon dworca PKS, to powstać może zupełnie nowy szlak pieszy dla osób docierających do Leszna koleją do pracy i szkół. Do tej pory rolę takiego szlaku pełnią od lat ulice: Dworcowa i Słowiańska.

Szansą na ogromną zmianę dla tej części Leszna byłaby rewitalizacja terenu dawnych młynów. Zapowiedzi leszczyńskiego dewelopera, który kupił te nieruchomości, były bardzo odważne. Anonsował budowę centrum handlowego, nowoczesnego hotelu i luksusowych mieszkań. Z deklaracji jednak do dziś nie wniknęły żadne konkretne działania. Teren młynów jest regularnie dewastowany.