Dlaczego do tego celu nie jest używana droga awaryjna, budowlana, ta od strony ulicy Kolorowej i TBS-ów - pytają mieszkańcy i przesyłają nam zdjęcia na potwierdzenie swoich słów.- Kto zapłaci i naprawi nam drogi, które tak ciężki sprzęt potrafi zniszczyć.
Już drugi dzień z rzędu "gruszki" z betonem od rana przyjeżdżają na budowę _skrótem _przez ulicę Brylantową, manewrując niebezpiecznie przy parkujących przy domach samochodach osobowych. Mieszkańców budzi dudnienie ciężkiego sprzętu, przejazd którego powoduje drżenie szyb w domach.
Zadzwoniliśmy do dewelopera Zielone Patio _z pytaniem, dlaczego sprzęt nie korzysta z drogi budowlanej. Niestety, pod nieobecność kadry kierowniczej - _jak poinformowano nas w Biurze Obsługi Klienta - nikt nam nie odpowie na to pytanie. Wysłaliśmy w imieniu interweniujących mieszkańców mejl i liczymy, że deweloper wkrótce na niego odpowie.
Zaproszona przez nas na osiedle Straż Miejska w Gdańsku, aby sprawdziła czy transport tak ciężkiego sprzętu z betonem przez zamieszkane i zagospodarowane osiedle jest zgodny z prawem, przysłała nam wyjaśnienie. Oto jego treść:
Ulica Brylantowa jest drogą publiczną, na której nie wprowadzono żadnych ograniczeń, dotyczących tonażu pojazdów. Dlatego też nawet ciężkie auta mogą się nią poruszać legalnie i w tym względzie nie mam podstaw prawnych do podejmowania interwencji.
Z uwagi na zgłaszane przez mieszkańców uciążliwości oraz ich skargi, skonsultowaliśmy się z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni i uzyskaliśmy roboczą informację, że w najbliższym czasie przedstawiciele GZDiZ dokonają wizji lokalnej na ulicy Brylantowej i w oparciu o uzyskaną wiedzę podejmą stosowne decyzje (nie jest wykluczone np. ustawienie tam znaków ograniczających ruch ciężkich pojazdów).
Nawet jednak, gdyby na ulicy Brylantowej stanęły znaki ograniczające ruch ciężkich aut, straż miejska i tak nie będzie w stanie podejmować interwencji wobec ich kierowców - nie jest bowiem uprawniona do zatrzymywania pojazdów, będących w ruchu (z wyjątkiem odcinków dróg, na których obowiązuje zakaz ruchu w obu kierunkach). Służbą uprawnioną do egzekwowania przepisów byłaby w tej sytuacji np. policja.
(...)Nasze patrole zwrócą natomiast uwagę, czy ciężarówki nie zanieczyszczają jezdni ulicy Brylantowej. Jeśli strażnicy stwierdzą w tym względzie jakieś nieprawidłowości, podejmą interwencje w ramach posiadanych uprawnień.
Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy SM w Gdańsku
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?