W Mini Zoo w Lesznie zdechły trzy zwierzęta. Jak zaznacza Dariusz Lorych, szef Miejskiego Zakładu Zieleni w Lesznie, powodem było dokarmianie przez ludzi. - Lekarze weterynarii, którzy opiekują się naszymi zwierzętami, stwierdzili, że wszystkie trzy padły z przejedzenia - wyjaśniał podczas ostatniej sesji rady miasta.
Zobacz też: Pieski ze schroniska w Henrykowie czekają na nowy dom [FOTO]
W leszczyńskim Mini Zoo z powodu dokarmiania przez ludzi padły dwie owce i koza. Stało się tak, mimo że niemal na każdym wybiegu widnieje tabliczka z prośbą by nie dokarmiać zwierząt. - One nie są głodne, dostają tyle jedzenia, ile im potrzeba - dodaje Dariusz Lorych.
Zachowanie niektórych odwiedzających Mini Zoo w Lesznie sprawia, że dyrekcja MZZ nie jest przychylna pomysłom stworzenia specjalnej zagrody, w której dzieci mogłyby dokarmiać zwierzęta. Takie postulaty zgłasza część mieszkańców Leszna.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?