Do włamania doszło w nocy z soboty na niedzielę. Sklep rowerowy znajduje się w Święciechowie przy ulicy Leszczyńskiej – to główna droga łącząca Leszno ze Święciechową. Włamywacz dostał się do sklepu wypychając okno na parterze.
Skok nie wygląda na przypadkowy, bo złodziej doskonale wiedział po co przyszedł. - Z wnętrza sklepu skradziony został rower szosowy wart kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zabrano też gotówkę – mówi Monika Żymełka. Jak się dowiedzieliśmy, była to kwota kilkuset złotych.
Sprawca miał zostawić podczas włamania dużą ilość śladów. Policja zabezpieczyła wszystkie i szuka włamywacza lub włamywaczy, bo nie jest wykluczone, że sprawców mogło być więcej.
W październiku w Poznaniu doszło do bardzo podobnego skoku na sklep rowerowy. Skradziono wtedy dwie, równie drogie szosówki. Wtedy sprawców było dwóch i zostali nagrani przez kamery. Czy tak było też w Lesznie? Tego policja nie zdradza, choć jak się dowiedzieliśmy, w tym przypadku włamywacz mógł użyć pianki, którą unieszkodliwił systemy zabezpieczeń. Jej ślady były też widoczne na placu przed sklepem.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?