Gala leszczyńskiego becikowego odbyła się w Restauracji Ratuszowej. Tym razem w spotkaniu udział wzięło około 30 rodzin wraz ze swoimi pociechami urodzonymi w ciągu ostatnich miesięcy. - Wiem, że takie spotkanie nie może trwać dłużej, bo nasi mali goście zaczną się niecierpliwić - żartował Łukasz Borowiak, prezydent Leszna.
Dla dzieci, które otrzymały leszczyńskie becikowe, czyli tysiąc złotych jednorazowej pomocy przygotowano upominki, kocyki, nie zabrakło też prezentów dla ich rodzeństwa. Specjalny prezent - tort z pieluszek - dostał najmłodszy uczestnik gali, dwutygodniowy Aleks.
Zobacz też: Bicie rekordu Guinnessa w lekcji matematyki [FOTO]
W galu w Restauracji Ratuszowej udział wzięły też pierwsze w historii leszczyńskiego becikowego bliźniaczki, Klara i Zuzia. Był także Bartuś, który stracił mamę dzień po narodzinach. Chłopca, na rzecz którego odbywają się zbiórki, wychowuje babcia. Rekordzistą okazał się również Franek, który jest jedenastym dzieckiem swoich rodziców.
Leszczyńskie becikowe otrzymują rodzice, albo opiekunowie dzieci, którzy przez przynajmniej 12 miesięcy przed urodzeniem dziecka, oraz w dniu złożenia wniosku mieszkali stale w Lesznie. Pomoc jest przyznawana niezależnie od dochodów. Becikowe funkcjonuje od początku 2017 roku. Do tej pory w galach udział wzięło 421 osób.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?