Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    UB-ek do chłopaków którzy zrzucali z dachu Ubezpieczalni na ul. Dąbrowskiego anteny zagłuszające Radio Wolna Europa... dom ten z którego strzelał -pamiętam do dzisiaj- stoi na przeciwko Ubezpieczalni z wejściem głównym przy ul. Dąbrowskiego... wbiegliśmy do klatki schodowej, żeby pojmać tego UBeka i gdy już byliśmy na schodach pierwszego piętra, to wpadł w nasze ręce. Był uzbrojony w pistolet i miał na sobie beżowy pokrowiec spod którego widniał mundur. Andrzej zabrał mu pistolet... wyciągnęliśmy szarpiącego się UB-eka siłą na ulicę a tam wpadł w "objęcia" tłumu tych którzy również widzieli jak śmieć strzelał do w/w chłopców. Ludzie podobno gonili jego aż na Dworzec Główny i być może to właśnie był ten opisywany kapral Zygmunt Izdebny, gdyż na drugi dzień dowiedziałem się, że Poznaniacy gonili uciekającego łobuza aż na Dworzec Główny PKP i tam podobno go zabili. Piszę dlatego teraz po 56 latach,bo akurat o nim tu czytam. Z Poznania musiałem uciekać wraz z moim kolegą Mirkiem G....m studentem Politechniki na Śląsk, do pracy w kopalni przed powołaniem do karnej kompanii Wojska Ludowego....

    KOD

    Polecamy!