Krzysztof Rutkowski w Lesznie. Opowiedział o swoich 62. urodzinach, wyjeździe na Ukrainę i ochronie zakładu Akwawit ZDJĘCIA i FILM

Dziennikarzy zaproszono na godzinę 14.00 pod Akwawit przy ulicy Święciechowskiej na briefing prasowy. Na tle opancerzonego wozu AMZ z oznaczeniami Biuro Rutkowski, popularny detektyw wystąpił przed kamerami w asyście swoich pracowników w kominiarkach.

Dziennikarze spodziewali się rozwinięcia zapowiedzi sprzed tygodnia, gdy patrol Rutkowski przyjechał do Leszna, a sam detektyw mówił o ,,zapobieganiu wrogiemu przejęciu firmy''.

Dziś zapewnił jedynie, że jego ludzie ochraniają zakład i ,,zarówno firma, jak i Leszno – są bezpieczne''. Nie podano żadnych szczegółów działań biura w Akwawicie.

- Biuro Rutkowski zabezpiecza dwa zakłady: jeden we Wrocławiu, drugi tu w Lesznie. Na miejscu jest kilkanaście osób z naszego biura. Dbamy, by na teren zakładu nie weszły nieuprawnione osoby - przyznał Rutowski

Detektyw podzielił się za to informacją, że dziś świętuje swoje urodziny i z Leszna wybiera się do Wrocławia. Skomentował też swój wyjazd na Ukrainę.

- Przekazaliśmy kamizelki kuloodporne i teraz organizujemy łóżka polowe, które są potrzebne żołnierzom na froncie. Planujemy kolejny wyjazd z taką pomocą. W drodze powrotnej przywieźliśmy 30 kobiet z dziećmi, które zostały ulokowane na terenie Polski i zagranicy – mówił Rutkowski.

Rutkowski przyznał też, że ma dziś urodziny. 62-latek nie zdradził jednak, gdzie będzie je świętował. Z pewnością nie w Lesznie. - Jadę do Wrocławia - dodał z uśmiechem pytany o okoliczności.