Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno Pasaż Zatorze wprowadził parkometry. Darmowy postój na 90 minut albo opłata 95 złotych [ZDJĘCIA]

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Bilety parkingowe zdecydował się wprowadzić na swoim parkingu pasaż Zatorze w Lesznie. Klienci mogą zostawiać tam auta maksymalnie na 90 minut pod warunkiem umieszczenia za szybą biletu. Za parkowanie bez niego zapłacić można 95 złotych. Zaskoczeni są za to klienci paczkomatu, który znajduje się na tym samym parkingu

Parkomaty pod pasażem Zatorze

Pasaż Zatorze dysponuje sporym parkingiem u zbiegu ulicy świętego Franciszka z Asyżu i Święciechowskiej. Samochody pozostawiają tam zarówno klienci pasażu, jak i osoby, które robią zakupu w centrum, a nie chciały płacić za miejsca postojowe na starówce. Nierzadko pod pasażem spotykało się też auta pozostawiane przez pasażerów z pobliskiego dworca kolejowego. W ten sposób, we względnej bliskości PKP, znajdowali miejsce bez konieczności płacenia. Miarka się przebrała, bo dochodziło do sytuacji, gdy klienci pasażu wyjeżdżali z zapchanego placu bez szans na znalezienie miejsca i rezygnowali z zakupów.

Parkomaty przy pasażu Zatorze. 95 złotych kary

Teraz każdy z kierowców już przy wjeździe na parking od strony Franciszka z Asyżu jest informowany o tym, że ma do czynienia z płatnymi miejscami postojowymi. Zasada jest prosta. Klienci mogą za darmo stać 90 minut. Muszą jednak zaraz po wjeździe na plac wydrukować bilet z parkometru znajdującego się przy wejściu do sklepów i umieścić go za szybą. Po przekroczeniu 1,5 godziny postoju, każda kolejna to 2 złote. Karą za pozostawienie auta bez biletu jest 95 złotych.

Pasaż Zatorze w Lesznie i parkomaty. Jednak nie tylko dla klientów

Regulamin zawiera jednak pewną lukę. Nie ma w mim słowa o tym, że parking jest tylko dla klientów Pasażu Zatorze. Nie znalazł się tam zapis o konieczności posiadania choćby paragonu potwierdzającego zakup w jednym z punktów w zatorzańskiej galerii. W praktyce na 1,5 godziny samochód może pozostawić tu nadal każdy, pod warunkiem posiadania biletu z parkomatu.

Parking a paczkomat przy Franciszka z Asyżu w Lesznie – będą problemy?

Obowiązek pobierania biletów parkingowych daje się we znaki klientom korzystającym z paczkomaru. Na parkingu przy pasażu od dawna stoi takie urządzenie. Dojazd do niego muszą mieć zapewnieni wszyscy nadawcy i odbiory paczek. Urządzenie znajduje się jednak w sporej odległości od parkometrów.

- Mam biegać po całym parkingu, żeby odebrać paczkę, co trwa z aplikacją 5 sekund? Po to korzystam z paczkomatu, żeby to było błyskawiczne. A zgodnie z regulaminem muszę mieć bilet postojowy, nawet na tę minutę, którą spędzam pod paczkomatem. Absurd – mówi nam jeden z klientów, który dziś rano był mocno zaskoczony tablicami na parkingu.

Wcześniej na podobny krok z parkomatami zdecydował się Lidl przy Mickiewicza. Tam powodem było zastawianie parkingu przez studentów, mieszkańców pobliskich bloków i kierowców, którzy nie chcieli płacić za parkingi na starówce. Sklep jednak wyburzono i na razie trwa budowa nowego. Nie wiadomo, czy sieć po budowie wrócić do parkometrów przed swoim sklepem.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto