MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Pożar w bloku na Włodarczaka. Sąsiedzi boją się lokatorki : ,,jest zagrożeniem'' mówią [ZDJĘCIA]

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Pożar mieszkania w bloku przy ulicy Włodarczaka w Lesznie. Z wnętrza ewakuowano lokatorkę. Powodem było zaprószenie ognia. TO kolejna interwencja służb w tym mieszkaniu. Sąsiedzi boją się lokatorki, z którą od lat są poważne problemy. Dziś po pożarze została zabrana do szpitala.

Pożar na Włodarczaka w Lesznie, nie pierwszy w tym mieszkaniu

Do pożaru doszło w środę 11 sierpnia 2021 roku. Około 9.00 jedna z lokatorek zadzwoniła pod numer 112.

- Spojrzałam przez okno i zobaczyłam, że z mieszkania na parterze wydobywa się dym. Natychmiast dzwoniłam po służby – mówi nam kobieta.

Leszno. Pożar w bloku na Włodarczaka. Sąsiedzi boją się loka...

Strażacy przyznają, że gdy dotarli na miejsce w ogniu stało wyposażenie jednego z pokojów.

- Musieliśmy wejść do wnętrza w aparatach oddechowych. Lokatorka została ewakuowana. Paliło się wyposażenie pokoju - mówi młodszy kapitan Paweł Wolniczak ze straży pożarnej w Lesznie.

Sąsiedzi przyznają, że ewakuacja była ,,dynamiczna’’. - Ta pani stawiała opór. Nie chciała wyjść. Zabrali ją za nogi i ręce – mówi kolejny z lokatorów. Wezwano pogotowie. Lekarz zadecydował o konieczności zabrania kobiety do szpitala.

Strach w bloku przy Włodarczaka, boją się sąsiadki

Lokatorka mieszkania na parterze od lat mieszka sama. Choruje psychicznie, ale nie jest ubezwłasnowolniona. Kilkakrotnie stawiała na nogi policję i straż pożarną. Lokatorzy się jej boją.

Pani, która tam mieszka od lat jest poważnym problemem. Choruje psychicznie i wiele razy sprowadzała zagrożenie na nas wszystkich w bloku. Boimy się każdego dnia. Są krzyki, wyrzuca przez okno śmieci. Dziś rano je znów je sprzątano, a chwilę potem mamy pożar. Każdy dzień dla nas to zagrożenie. Żyjemy tu jak na bombie – mówi nam kobieta, która zawiadomiła służby.

Lokatorzy piszą pisma do Miejskiego Zakładu Budynków Komunalnych. To on administruje obiektem. - Pani jest pod opieką pomocy społecznej – rzucił nam jeden z przedstawicieli wspólnoty mieszkaniowej w bloku wezwany na miejsce pożaru.

- Co to daje, że ,,jest pod opieką’’ – pytają lokatorzy i wskazują na ryzyko. - Gdyby taki pożar jak dziś, a to nie pierwszy, zdarzył się nocą, to w ogniu mógł stanąć cały blok – przyznają.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto