Przechodząc obok obiektu sportowego ZSP 4, nie sposób nie zauważyć zmiany. Za nowymi witrynami nowa sala basenowa z niecką już wypełnioną wodą. To na razie rozruch technologiczny i związane z nim pierwsze napełnienie basenu. W sali panuje jasność dzięki temu, że zniknął przytłaczający podwieszany, brązowy sufit, a zastąpił go biały, dzięki czemu pływalnia wydaje się większa.
Tyle zobaczy przechodzień przez okno. A na zapleczu – w szatniach, umywalniach, korytarzach – trwa sprzątanie i prace wykończeniowe. Pracownicy wykonawcy, firmy 3JM Michał Bryłka z Kwidzyna, bez problemu powinni się więc zmieścić w wyznaczonym terminie do końca czerwca. Koszt inwestycji duży – bo ok. 6,5 mln zł, ale przypomnijmy, że to nie tylko prace budowlane, lecz i wymiana wszelkich możliwych instalacji wewnętrznych, włącznie z systemem uzdatniającym wodę. Co ciekawe, niecka została tak zmodyfikowana, że woda, która będzie się z niej wylewała, dzięki kanałom zbudowanym wzdłuż basenu wróci do instalacji, zostanie ponownie ulepszona i skierowana do niecki.
Z takich niewielkich, ale pożytecznych usprawnień w porównaniu do stanu sprzed remontu, warto wymienić platformę, która osobie z problemami w poruszaniu się pozwoli samodzielnie zejść do wody i wyjść. Ona dopiero zostanie zamontowana. Ogólne wrażenie jest takie, jakiego starosta malborski Mirosław Czapla oczekiwał przed rozpoczęciem pływalni. Mówił wówczas, że chce, by obiekt sportowy ZSP 4 był godzien XXI wieku.
Nawet jeśli wykonawca odda wyremontowany obiekt z końcem czerwca, pozostanie jeszcze trochę do zrobienia.
- Musimy kupić nowe wyposażenie zaplecza, m.in. ławki, szafki. W tegorocznym budżecie mamy zaplanowane na ten cel 100 tys. zł, ale to będzie za mało. Najnowsze wyliczenia wskazują, że potrzeba ponad 150 tys. zł – mówi Waldemar Lamkowski, wicestarosta malborski.
Władze powiatu muszą więc dokonać przesunięć w budżecie, w którym widać „dziury” z powodu kryzysu wywołanego epidemią koronawirusa. Mieszkańcy już dawno nastawili się jednak na to, że zgodnie z zapowiedziami od września będą mogli wreszcie popływać w odnowionym basenie.
- Basen to priorytet. Włożyliśmy w tę modernizację duże pieniądze, więc nie możemy pozwolić, żeby stał. Latem chcemy go doposażyć. Nasze dążenie jest takie, żeby od września basen uruchomić – dodaje Waldemar Lamkowski.
Przypomnijmy, że pływalnia została wyłączona z użytkowania w grudniu 2018 roku.
WARTO WIEDZIEĆ
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?