Pieniądze na Unię Leszno a może sala sportowa przy Zespole Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych? Ciekawa dyskusja wśród radnych Leszna

2 000 000 złotych z promocji Leszna przez sport, przełożono do szuflady podpisanej Rozwój sportu żużlowego. Chodzi o to, że Unia Leszno zmieniła statut, i teraz będzie dostawała pieniądze z konkursu, w którym tylko ona będzie startowała.

Przenieśliśmy pieniądze z promocji miasta na sport, na organizację konkursu Rozwój sportu żużlowego w wysokości 2 000 000 złotych - mówiła omawiając korektę w budżecie miasta na 2024 rok, naczelniczka Wydziału Budżetu Urzędu Miasta w Lesznie.

Nie wiadomo czy zmiana związana jest z wynikami kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej. Izba zakwestionowała przekazywanie Unii Leszno pieniędzy na promocję miasta w trybie „z wolnej ręki”, a nie poprzez konkurs. Teraz pieniądze będą przekazywane w konkursie, w którym będzie mogła brać tylko Unia Leszno.

W Lesznie jest tylko jeden klub żużlowy, którym jest Unia, i to ona dostanie te 2 000 000 złotych. Możemy z tych 2 milionów przenieść 600 000 na szkolenie sportowe dzieci i młodzieży w klubach sportowych oraz sport osób niepełnosprawnych - zaproponował Stefania Ratajczak.

Wcześniej prowadzono ustalenia dotyczące podziału pieniędzy na kluby sportowe, w tym na Unię Leszno. Wiadomo, że zarząd klubu spotkał się samorządowcami.

Pamiętam o spotkaniu, tutaj, na tej sali z zarządem Unii Leszno przy udziale szefów klubów radnych. Byliśmy jednomyślni, że Unię trzeba wspomóc kwotą wyższą od tej, którą klub dostał w 2023 roku - mówił przewodniczący rady Tomasz Malepszy.

Środki które przeznaczamy na Unię Leszno są zbyt wysokie. Nigdzie w ustawie o samorządzie gminnym nie ma takiego zadania, jak utrzymywanie żużla. My nie mamy obowiązku dotować prywatnego klubu i trzeba to głośno powiedzieć. Mamy w Lesznie o wiele więcej potrzeb, których nie jesteśmy w stanie ze względu na brak środków zaspokoić - mówiła radna Aleksandra Petrus-Schmidt.

Podczas dyskusji mówiono o tym, że Unia Leszno jest klubem, który ma najwięcej tytułów mistrzowskich, a inne miasta, w których ta dyscyplina sportu jest uprawiana, to wydają więcej pieniędzy z samorządowej kasy. W ocenie radnej Hanny Kotomskiej pieniądze które miasto chce przekazać Unii Leszno, nie są zastrzykiem gotówki ratującym klub. Radna wymieniła kwotę 16 000 000 złotych, bo takim budżetem w sezonie 2024 podobno dysponuje klub.

Jednocześnie przewodniczący rady zwrócił uwagę na ogromne kwoty, które miasto przeznacza na stadion, z którego korzysta głównie Unia. Dyskusja na ten temat miała toczyć się na konferencji zorganizowanej przez magistrat w styczniu 2024 roku, i którą T. Malepszy nazwał „naukową".

Idąc tokiem rozumowania radnych, którzy mówią, że zbyt dużo wydajemy na promocję, to musielibyśmy zrezygnować np. z pikniku szybowcowego, który kosztuje olbrzymie pieniądze. Nie możemy myśleć takim kategoriami, każda dziedzina, niezależnie czy to jest sfera kulturalna, społeczna czy sportowa, jest bardzo ważna - zauważył prezydent Łukasz Borowiak, dodając - Nie po to organizujemy spotkanie z zarządami klubów sportowych, podczas których padają deklaracje finansowe, aby później wycofywać się z ustaleń.

Możliwe, że kluby sportowe są zadowolone ze wsparcia, które otrzymują od miasta, ale ja chciałabym, aby zadowoleni byli mieszkańcy miasta i dzieci w szkole, którą nazywamy „kolejówką". Żeby ta szkoła miały salę gimnastyczną z prawdziwego zdarzenia. Skupmy się na innych potrzebach, a nie na samym sporcie, bo leszczyński sport jest już dopieszczony pod wieloma względami - dodała Aleksandra Petrus-Schmidt.

Ostatecznie zmiana w budżecie zaproponowana przez urząd miasta została przyjęta. Magistrat dostał zgodę na to, żeby zorganizować konkurs tylko dla jednego klubu sportowego.