Pół roku temu stały tu beczki z toksycznymi substancjami. Dziś magazyny niemal w centrum Leszna są oferowane do wynajęcia

Budynek dawnej ekspedycji kolejowej przy ulicy Towarowej w Lesznie sąsiaduje bezpośrednio z nowym peronem dworca PKP. W 2022 roku okazało się, że od dłuższego czasu w magazynie składowane były odpady niebezpieczne: beczki z toksycznymi i łatwopalnymi substancjami. Sprawą zajęły się organy ścigania. Aresztowano trzy osoby spoza Leszna, które wynajmowały obiekt od PKP.

Była to zorganizowana grupa przestępcza organizująca transport i składowanie odpadów niebezpiecznych. Podejrzani działali w Elblągu, Nowym Mieście nad Wartą, ale też w Lesznie, Bożynowie i innych nieustalonych dotąd miejscach na terenie kraju – wyjaśniał Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Latem 2023 roku teren magazynów przy Towarowej ogrodzono. Ponad 1,5 roku od odnalezienia beczek, PKP podpisały umowę z firmą na wywóz odpadów niebezpiecznych zgromadzonych w budynku.

Kilka miesięcy od wywiezienia baczek PKP wystawia magazyny na sprzedaż. Informacje o wynajmie zawisły na obiekcie, który jeszcze do niedawna skrywał niebezpieczne odpady. Zapytaliśmy więc przedstawicieli PKP o tę sprawę.

Faktycznie w tym budynku były składowane niebezpieczne odpady, ale zostały one usunięte przez specjalistyczną firmę. Była to profesjonalna firma, zatem nie tylko usunięto zbiorniki, ale też ewentualne wycieki, jeśli takowe były. Stosowana ekspertyza na tę okoliczność może zostać sporządzona. Zapadła więc decyzja o wynajmie tych obiektów - informuje pracownik kolejowej spółki zajmującej się nieruchomościami.

O teren przy Towarowej w Lesznie od lat zabiegają władze miasta. Chcą przekazania go samorządowi, który ma plany wobec zaniedbanej okolicy. Miasto właśnie postanowiło z końcem 2023 roku zmienić plan zagospodarowania przestrzennego w tym rejonie ulic (między Przemysłową, Towarową a Słowiańską wraz z dworcem PKS). Samorząd chce tam pozwolić na usługi i mieszkalnictwo. W planach od lat jest też budowa tam tak zwanego węzła przesiadkowego, a nawet bloków.

Czy zatem oferta wynajmu budynków ze strony PKP nie stoi w sprzeczności z zapowiedziami przekazania terenu samorządowi Leszna? Kto zdecyduje się na najem magazynów, które za chwilę mogą zmienić właściciela albo zniknąć i zostać wyburzone?

Docelowo takie plany faktycznie są, by teren trafił do miasta, ale odnośnie terminów trudno mi teraz mówić – słyszymy od przedstawiciela PKP zajmującego się obsługą klientów zainteresowanych najmem.

Losy ulicy Towarowej są przedmiotem dyskusji od lat. Grunty między dworcem PKP a PSK, obok rekapitalizowanych młynów, określane są przez miasto wprost jako ,,tereny zdegradowane'' .

Działki, na których kiedyś działały zakłady przemysłowe są w części zagospodarowane przez nowych właścicieli i już rok temu ( na początku 2023 roku) postanowili oni zwrócić się do radnych Leszna o ustanowienie zapisów prawa miejscowego, które pozwolą na budowę mieszkań, czy nawet bloków na działkach rozciągających się między Przemysłową a Towarową aż do dworca PKS.

Plan zagospodarowania przestrzennego, który na prośbę właścicieli działek przyjęła Rada Miejska Leszna, przewiduje wprowadzenie zabudowy mieszkaniowej jako dodatkowej funkcji na tym terenie. Już wcześniej dopuszczano możliwość przeróbki na przykład starych młynów na mieszkania, ale jedynie na podstawie mniej precyzyjnych zapisów prawnych, czyli tak zwanego Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego.

Ono już wcześniej wskazywało na możliwość budowania tam także obiektów handlu wielkopowierzchniowego, czyli przekraczających dwa tysiące metrów kwadratowych powierzchni.

Sama ulica Towarowa jest własnością miasta. Tereny między nią a dworcem kolejowym należą do PKP. Miasto od lat ubiega się o ich przejęcie, ale wciąż do tego nie doszło. Poza planem budowy węzła przesiadkowego spinającego kolej, PKS i komunikację miejską, docelowo wzdłuż Towarowej miałby powstać tak zwany ,,ring'' zbierający ruch samochodów dziś jadących od Śniadeckich przez Krasińskiego.