Do wypadku doszło w poniedziałek 15 grudnia 2024 w czasie porannej gołoledzi. Droga z Leszna w stronę Lipna była jedną z tych, które zamieniły się w lodowisko. Samochody utknęły przed wiaduktem w Klonówcu. W osobówkę pani Eweliny w pewnym momencie uderzyło inne auto.
Podczas hamowania na drodze zostałam uderzona dwa razy w tył auta. Pierwsze uderzenie przez Panią oraz drugie uderzenie, które zepchnęło mnie do rowu, przez młodego chłopaka. Oboje sprawcy bezczelnie uciekli z miejsca zdarzenia. W tych nerwach nie zrobiłam żadnych zdjęć ich pojazdom-relacjonowała mieszkanka gminy Lipno.
W swoim apelu zwróciła się do osób, które uderzyły w jej pojazd z prośbą o kontakt. Apelowała też o pomoc do innych kierowców, których kamery mogły zarejestrować zajście. Apel poskutkował.
Post pani Eweliny udostępniało wiele osób. Dzień później poszkodowana przyznała, że sprawa powoli się wyjaśnia.
Po udostępnieniach mojego wpisu w mediach społecznościowych ten młody kierowca, który we mnie uderzył, sam się odezwał. Informacja poszła w świat i ten chłopak sam się odezwał - przyznaje dziś pani Ewelina.
Sprawa została przekazana policji i to ona będzie wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.
Przyjęliśmy zgłoszenie i trwają czynności wyjaśniające - zapowiada Daria Żmuda z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?