Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku, w którym zginęło dwóch drogowców doszło 8 października 2020 roku w Zaborówcu w gminie Wijewo. Kierowca busa, 40 - letni mężczyzna, wjechał w ekipę remontową leszczyńskiego Zarządu Dróg Powiatowych pracującą przy drodze. Dwóch pracowników zginęło.
Prokuratura domagała się surowej kary
Wypadek w Zaborówcu od samego początku budził wiele emocji. Oliwy do ognia dolano, gdy okazało się, że kierowca busa był pod wpływem narkotyków. Mężczyzna trafił do aresztu. W lutym 2022 roku sąd skazał kierowcę na karę łączną 8 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem narkotyków i prowadzenie samochodu pod wpływem środków odurzających. Od wyroku odwołała się prokuratura, domagając się surowszej kary - 12 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie od wyroku sądu pierwszej instancji odwołała się obrona oskarżonego. Jej zdaniem, zasądzony wyrok był zbyt wysoki.
Sąd Rejonowy uznał kierowcę winnym dwóch przestępstw. Pierwszym z nich było spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem środków odurzających, a drugim - prowadzenia pojazdu pod wpływem tych środków - informuje Przemysław Grześkowiak, prokuratury rejonowej w Lesznie, dodając - Kierowcy wymierzono łączną karę 8 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności. Prokuratura odwołała się od wyroku, uznając, że jest zbyt niski.
Sprawa trafiła ponownie do sądu, tym razem drugiej instancji - Sądu Okręgowego w Poznaniu. Sąd zgodził się z argumentacją prokuratury i podwyższył wymiar kary. Mężczyzna został skazany łącznie na 12 lat więzienia. Wyrok sądu jest prawomocny.
Do okresu, który mężczyzna spędzi w więzieniu wlicza się okres tymczasowego aresztowania.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?