Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bartosz Zmarzlik goni Janowskiego i Łagutę. Sayfutdinov w czołówce

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Wrocław był stolicą żużla na świecie. W piątek i sobotę na Stadionbie Olimpijskim ścigano się o kolejne punkty w Grand Prix na żużlu. To były dwa dni, które należały do Bartosza Zmarzlika.

W piątek, podczas III rundy Grand Prix, na dość przyczepnym torze świetnie radził sobie obrońca tytułu Bartosz Zmarzlik, ale także lider klasyfikacji przejściowej Maciej Janowski. Kroku dotrzymywali im Leon Madsen, Emil Sayfutdinov oraz Robert Lambert. Brytyczyk testował nowe spreżyny zaworowe. Nie wiemy do końca czy to miało wpływ na jego postawę, ale fakt faktem był szybki. Na przeciwległym biegunie mieliśmy dwóch mistrzów świata, którzy okrutnie się męczyli. Prędkości na Olimpisjim nie mogli znaleźć Woffinden oraz Doyle. Obaj wyglądali słabo, Formą nie błysnął też trzeci z Polaków – Krzysztof Kasprzak. Wychowanej Unii Leszno nie potrafił wyprzedzać i wygrywać z rywalami, a piątkową imprezę rozpoczął od taśmy...

Mieliśmy tez kontrowersje. W półfinale upadek zanotował Sayfutdinov, który wyprzedzany przez Madsena położył motocykl. Gdy wszyscy spodziewali się wykluczenia Rosjanina sędzia podjął decyzję o wykluczeniu Duńczyka... W finale znów kontorwerrsja. Przed taśmą ruszał się Janowski, jednak sędzia przymknął na to oko. Podczas biegu ostro w krawężnik wjechał Janowski, który spowodował grożny upadek Sayfutdinova. Gdy kibice spodziewali się wykluczenia Polaka sędzia postanowił wykluczyć reprezentanta Rosji...
W powtórce nie zawiódł Zmarzlik, który stoczył fantastyczną walkę o wygraną z Janowskim. Górą był mistrz świata, wskakująć na czwarte miejsce w klasyfikacji przejściowej Grand Prix.

Sobota znów dla Zmarzlika

W sobotę kibice liczyli na równie emocjonujący turniej. Tor na Olimpijskim był jednak inny. Bardziej twardy. Widoczne było to choćby po czasach. Bardzo dobrze od początku radzili sobie: Łaguta i Woffinden. Solidne punkty zdobywali też: Janowski i Zmarzlik, Sayfutdinov, Madsen oraz Lambert. Walka o półfinały trwała do końca. Okazało się, że do półfinału wystarczało 7 punktów. Jednak nie dla wszysztkich. Szczęście w tym względzie uśmiechneło się do Sayfutdinova oraz Fricke'a. Tyle samo punktów mieli jeszcze Doyle oraz Lindgren, ale musieli się pożegnać z turniejem, mając gorszy bilans od wspomnianej wyżej dwójki. W połfinałach najpierw Madsen z Woffineden okazali się lepsi od Sayfutdinova oraz Lamberta, a po chwili Zmarzlik z Łagutą pozbawili najważniejszego biegu Fricke'a oraz Janowskiego, który nie mógł znaleźć prędkości, pomimo że wcześniej mijał rywali jak slalomowe tyczki.
Wwielkim finale dlugo prowadził Łaguta. Wydawało się, że wygra te zawody w cuglach. Po zewnętrzej cały czas napędzał się jednak mistrz świata. Na samym finiszu tego biegu dogonił Rosjanina, mijając go na kresce o pół koła. Najniższy stopień podium przypadł Madsenowi. Miejsca na podium zabrakło dla Woffindena, który po trzech seriach był liderem imprezy...

Janowski prowadzi z Łagutą, ale Zmarlzik tuż tuż...

Bartosz Zmarzlik po dwóch pierwszych turniejach Grand Prix w Pradze sporo tracił do czołówki. Sytuacja się odwróciła jednak we Wrocławiu...Wydawało się, że karty rozdawać mieli zawodnicy Betard Sparty Wrocław. Owszem, jechali dobrze, ale w najważniejszym momencie lepiej pojechał Bartosz Zmarzlik. Mistrz świata pokazał klasę, a finał drugiego dnia tylko pokazał jak wielkim jestr zawodnikiem.
Po czterech rundach Grand Prix liderem wciąż jest Maciej Janowski, ale dogonił go Artiom Łaguta. Obaj maja po 66 punktów. Na trzecie miejsce wskoczył obrońca trofeum - Bartosz Zmarzlik. Pozam trójkę spadł Emil Sayfutdinov. Zawodnik FOGO Unii jest jednak wciąż w walce o najwyższe cele. Najbliższe turniej Grand Prix już 6 i 7 sierpnia w Lublinie. Tam z dziką kartą wystąpi wychowanek FOGO Unii Leszno – Dominik Kubera, Jak tam wypadnie?

Chcę namieszać i powalczyć z światową czołówką – powiedział Dominik Kubera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto