Beata Kawka nie jest już dyrektorem artystycznym Teatru Miejskiego w Lesznie. O zwolnieniu artystki poinformował 17 maja Błażej Baraniak, dyrektor placówki. Oficjalny komunikat ukazał się także na facebookowym profilu instytucji. - Informujemy, że w dniu dzisiejszym Teatr Miejski w Lesznie zakończył współpracę z Panią kierownik artystyczną Beatą Kawką. Dziękujemy za dotychczasową współpracę i wkład w budowę leszczyńskiej sceny teatralnej - czytamy w komunikacie.
Powodem zwolnienia Beaty Kawki miała być utrata zaufania do dyrektor artystycznej i jej działalność na szkodę teatru. Sama Beata Kawka wydała oświadczenie w tej sprawie, ustosunkowując się do zarzutów.
Czytamy w nim m.in.:
- Pracodawca uzasadnił wypowiedzenie „utratą zaufania spowodowaną działaniem pracownika na szkodę pracodawcy.”,
- Treść dokumentu jednoznacznie wskazuje powód wypowiedzenia, a przekaz medialny ze strony leszczyńskiego Ratusza i Dyrektora Teatru o rzekomym rozwiązaniu stosunku na mój wniosek jest nieprawdziwy,
- Zaprzeczam, insynuacjom o tym, że odeszłam z Teatru na własne życzenie, składając rezygnację z zajmowanego stanowiska,
- Oświadczam, iż nie podjęłam żadnych działań, które w jakikolwiek sposób mogły skutkować szkodą lub zagrożeniem dla funkcjonowania Teatru Miejskiego w Lesznie,
- Wypowiedź Dyrektora Teatru dotycząca moich rzekomych deklaracji/gróźb w odniesieniu do blokowania premiery planowanego w Teatrze spektaklu pt. „Seksmisja”, którego byłam inicjatorem i propagatorem jest nieprawdziwa; - Wypowiedź ta jest szczególnie krzywdząca dla mnie, gdyż stanowi dobitny i niestety nieodosobniony dowód naruszania mojego dobrego imienia i wizerunku jako artysty,
- W związku z powyższymi okolicznościami rozważam skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego
- Potwierdzam, że od przyszłego sezonu nie będę występowała na scenie Teatru Miejskiego w Lesznie jako aktorka. Zaplanowane w repertuarze majowe spektakle z moim udziałem odbędą się.
W obronie Beaty Kawki wystąpiła część widzów, a także środowiska artystycznego. List otwarty do prezydenta Leszna Łukasza Borowiaka napisał m.in. krytyk teatralny Maciej Stroiński. - Uważam odejście Beaty Kawki z teatru w Lesznie za fatalny pomysł i niesprawiedliwy. To ona zbudowała markę tego miejsca - napisał.
W podobnym tonie na profilu teatru komentują tę decyzję widzowie. - Myślę, że to ogromny błąd. To Beata Kawka przyciągnęła do teatru twórców z całej Polski, którzy chcieli reżyserować i grać w tym miejscu właśnie dzięki obecności Beaty Kawki. - Beznadziejna decyzja, szkoda teatru, a przede wszystkim pracy pani Beaty Kawki. To straszne, że jak coś wreszcie zaczyna świetnie funkcjonować, to natychmiast się to niszczy - piszą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
