Beniaminek ograny. Pełna pula dla GI Malepszy Futsal Leszno

Beniaminek z Opolszczyzny radzi sobie w rozgrywkach całkiem przyzwoicie. Potrafił już cztery razy sięgać po wygraną w rozgrywkach, a w swoich szeregach ma solidnych obcokrajowców. Można było się obawiać tego rywala, choć za faworyta uchodził zespół z Wielkopolski. Mecz w początkowej fazie był wyrównany, ale potem dość często zatrudniany był w leszczyńskiej bramce Michał Długosz, który kilka razy musiał się wykazać swoim kunsztem.
To jednak goście z Leszna objęli w 13 minucie prowadzenie. Po świetnie wykonanym aucie przez Wojciechowskiego akcję na długim słupku skutecznie zamknął Konopacki i było 0:1. Potem swoje zrobił Piotr Pietruszko. Najpierw przejął futsalówkę, a potem lobem pokonał bramkarza gospodarzy. Wynikiem 0:2 zakończyło się pierwsze 20 minut spotkania.
Dreman się nie poddawał. Po zmianie stron próbował znów narzucić swój styl gry i znów zatrudniał Długosza. W 23 minucie miejscowi otworzyli swoje konto bramkowe, za sprawą Ivanova. Miejscowi poczuli krew, ale zostali skarceni przez Pietruszko, który rozgrywał swój dobry mecz. Gracz leszczyńskiej drużyny w ciągu 4 minut dwukrotnie umieszczał piłkę w siatce i w 34 minucie było 1:4. Nadzieje gospodarzy odżyły po ładnym, zaskakującym uderzeniu z dystansu Grigorescu. Dreman jeszcze wycofał bramkarza i próbował gry w przewadze, ale goście dobrze się bronili, dowożąc cenną wygraną 2:4 do końcowej syreny.

Dreman Opole Komprachcie – GI Malepszy Futsal Leszno 2:4 (0:2)

Bramki: 0:1 Konopacki (13), 0:2 Pietruszko (19), 1:2 Ivanov (23), 1:3 Pietruszko (29), 1:4 Pietruszko (33), 2:4 Grigorescu (36)

Leszczyński zespół umocnił się na 6 miejscu w tabeli i teraz ma 21 punktów. W niedzielę, 13 grudnia w meczu 16 kolejki Statscore Futsal Ekstraklasy podejmie w Trapezie o godzinie 17.00 – GSF Gliwice.