Szybko zapadający zmierzch, opady deszczu, częste poranne mgły – to wszystko znacznie ogranicza widoczność, a tym samym powoduje, że jesteśmy zaskoczeni nagłą sytuacją, której się nie spodziewaliśmy. Dodatkowo śliska nawierzchnia powoduje, że podjęte przez kierującego gwałtowne manewry mogą spowodować poślizg pojazdu oraz utratę panowania nad nim.
Wiele dróg, w tym również krajowych, prowadzi nie tylko przez tereny leśne, gdzie pojawiają się dzikie zwierzęta, ale przez rejony wiejskie, w których mogą występować zwierzęta gospodarskie. Znacznie częściej można je spotkać na drogach niższej kategorii – powiatowych czy gminnych.
Kierujący w takich miejscach musi być przygotowany na ewentualność wtargnięcia dzikiego zwierzęcia na drogę, szczególną uwagę należy zachować zwłaszcza nocą, kiedy zwierzęta wabione blaskiem świateł wychodzą z przydrożnych lasów. Widoczne z daleka w światłach reflektorów charakterystyczne odbicie gałek ocznych zwierzyny płowej winno być dla każdego kierującego sygnałem do zdjęcia nogi z gazu i zachowania szczególnej ostrożności. W razie potrzeby można użyć sygnału świetlnego lub dźwiękowego.
Co zrobić gdy już doszło do zderzenia ze zwierzęciem
Gdy doszło już do kolizji z dzikim zwierzęciem to przede wszystkim należy zabezpieczyć miejsce kolizji, usuwając w miarę możliwości pojazd z jezdni, włączyć światła awaryjne i wystawić trójkąt ostrzegawczy. Nie należy dotykać i nie zabierać potrąconego zwierzęcia, może ono mieć wściekliznę lub nagle zaatakować.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?