Bieg w Karczmie Borowej zebrał wielu uczestników choć organizatorzy bali się bardzo o pogodę. Od rana w Lesznie lało, ale na czas biegu deszcze lekko ustał i dystans 5 kilometrów pokonało aż 200 osób.
- Na polanie Trzech Dębów w Karczmie Borowej to już siódmy taki bieg. Trasa wiedzie duktami leśnymi od polany do Nowego Światu, a potem ścieżką rowerową i powrót na polanę - mówił Artur Kasprzak, organiztor biegu.
Wsparcie dla WOŚP było podwójne, bo poza datkami do puszek, każdy uczestnik opłacają 35 złotych za udział, cały dwój dochód przekazywał właśnie na tę akcję.
Jako pierwszy ten leśny dystans pokonał Arkadiusz Prałat. - Biegło się bardzo dobre. To jest dla mnie świetna trasa, bo regularnie tu biegam. Zwykle dla wyników, ale dziś stanowczo dla idei WOŚP – przyznał zwycięzca.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?