Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Byki powiększają swoją kadrę. Tym razem z zagranicy

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Pod koniec sezonu FOGO Unia Leszno zorganizowała camp dla swojej młodzieży, ale i tej spoza granic Polski. Młodzież startowała w turnieju indywidualnym, jak i parowym. Kilku zawodników wpadło w oko klubowi z Wielkopolski. Trójka z nich właśnie została włączona do kadry leszczynian.

To bracia Jonas i Jesper Knudsenowie z Danii oraz James Pearson z Australii. Pierwszy z wymienionych zawodników skończył 20 lat i jest byłym mistrzem świata w klasie 250 cc z 2017 roku. Jego młodzy brat Jesper (18 lat) taki sam tytuł zdobył w 2019 roku, dokładając do tego tytuł mistrza Europy. To reprezentanci Danii odpowiednio do lat 21 i 19. W ojczystym kraju reprezentowali Sonderjylland Elite Speedway Jesper Knudsen wystąpił w finale ligi duńskiej, gdzie wywalczył 3 punkty, zdobywając srebrny medal. Obaj bracia jeździli też w niemieckiej Bundeslidze. Młodzy z braci startował w barwach klubu z Diedenbergen. Białe Tygrysy zdobyły srebro, a w finałowym turnieju Jesper Knudsen wywalczył 11 punktów. Z kolei Jonas jeździł w barwach zespołu z Berghaupten, zdobywając brąz.

Nadzieja australijskiego żużla

James Pearson, to trzeci z zawodników, który został zauważony przez leszczyński klub. Jest najmłodszy z całej trójki, bo ma dopiero 16 lat. Jednak już zebrał pierwsze doświadczenie na europejskich torach, bo reprezentował trzeci poziom rozgrywkowy w Danii. Ostatnio podpisał 2-letni kontrakt z Region Varde Elitesport. W zakończonym sezonie zajął 6 miejsce w mistrzostwach świata w klasie 250 cc, zdobywając 9 punktów. Startował też w turniejach w swojej ojczyźnie. W 2019 roku wygrał turniej Leigh Adamsa. Zwyciężał też w mistrzostwach stanowych oraz turnieju Darcy Ward Invitational. Początkowo szkolił się pod okiem Jasona Crumpa. Mlodziutki zawodnik z Australii ma w planie, jak jego starsi koledzy z Antypodów zakotwiczyć w Lesznie.

Planuję tu zamieszkać. W Lesznie jest znakomite zaplecze, do którego będę miał dostęp. Spory wpływ na to, że będę reprezentował Unię miał oczywiście Leigh Adams. To u niego się zatrzymuję, jak jadę na zawody do Mildury. Opowiadał wiele fantastycznych historii o Bykach i jego fanach. Zawsze chciałem być częścią Unii i nawet nie było mowy o tym, by myśleć o innych klubach

– przyznał Pearson.

Australijczyk ma kilka swoich wzorców. Przyznaje, że poza Adamsem podziwia i podziwiał także Jasona Crumpa, Grega Hancocka i Maksa Fricke i jak przyznaje chciałby zrobić taką karierę jak wspomniani mistrzowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto