Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Charytatywny stream. Ekipa Source4gamers zagrała dla Damiana Julkowskiego

Redakcja
Filip Ziółkowski gracz z Poznania
Filip Ziółkowski gracz z Poznania arch. pryw.
Takiej akcji jeszcze w Gnieźnie nie było! Ekipa Source4gamers, która zrzesza graczy z Gniezna i nie tylko, zorganizowała internetową transmisję, podczas którego zbierano pieniądze dla Damiana Julkowskiego.

Charytatywny stream. Ekipa Source4gamers zagrała dla Damiana Julkowskiego
Live streaming to nic innego jak transmitowanie video w czasie rzeczywistym. Jest on coraz powszechniej stosowany. Zazwyczaj wzbudza bowiem spore zainteresowanie odbiorców. Ekipa Source4gamers postanowiła wykorzystać ten fakt w celu charytatywnym.

W niedzielę, 16 lutego od godziny 15 do 20 pięciu graczy transmitowało swoje zmagania w grze Call of Duty Modern Warfare. Podczas charytatywnego streamu można było nie tylko oglądać graczy, ale również dołączyć do rozgrywki oraz przekazywać datki.

-Chcieliśmy pokazać, że granie tonie tylko spędzanie czasu przed komputerem i konsolą, ale także dobra zabawa z przyjaciółmi, a przy okazji też sposób na pomaganie.Chcieliśmy pokazać jak wspaniałą społeczność tworzą gracze, jak potrafią zmobilizować i zjednoczyć w potrzebie - mówi organizator wydarzenia z Source4gamers. Jak dalej zaznacza jako trener e-sportu i nauczyciel promuje zdrowe granie,które może być pasją, zabawą, rywalizacją podczas różnych turniejów. -Gra, konsola, internet są tylko narzędziem i to od nas w dużej mierze zależy jak będziemy z niego korzystać. Jeżeli to wszystko dzieje się w ramach jakichś granic to żadnego zagrożenia nie dla naszego życia i zdrowia. Warto jednak zaznaczyć, że łatwo można te granice przekroczyć, dlatego apeluję do młodzieży, dzieci, a przede wszystkim do ich rodziców, by mieli nad tym kontrolę - mówi.

-Jeżeli natomiast chodzi o naszą akcję, to podjęliśmy temat streamu po raz pierwszy. Nie spodziewałem się więc spektakularnych wyników. Nawet zażartowałem, że ogolę głowę podczas trwania transmisji, jeżeli uda nam się uzbierać kwotę 600 zł. Stało się to bardzo szybko. Musiałem więc dotrzymać słowa, tym bardziej, że emocję internautów sięgnęły zenitu. Nagle granie zeszło na drugi plan, a my postanowiliśmy to wykorzystać do zachęcania oglądających do wpłacania większych kwot. Kolega ogłosił, że ogoli brodę jeżeli przekroczymy 1200 zł. Tak też się stało! - śmieje się organizator. -Cieszę się jednak, że mogliśmy pomóc Damianowi i myślę, że jak na pierwszy raz poszło nam całkiem dobrze - dodaje na koniec.

Podczas niedzielnego grania na żywo ekipa zebrała ponad 1200 zł dla Damiana. W 2011 roku chłopak zachorował na zapalenie rdzenia kręgowego i od tego czasu jest sparaliżowany, porusza się na wózku inwalidzkim. Choroba wtargnęła nagle do życia wówczas nastoletniego, chłopca i wywróciła jego życie do góry nogami. Częste i kosztowne rehabilitacje dają szansę Damianowi, by odzyskać czucie w nogach. Więcej na ten temat: Damian Julkowski: codziennie stawia opór chorobie, by móc stanąć na nogi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto