Przeglądałem zdjęcia z poprzednich mistrzostw. Myślę, że stać mnie na walkę o finałową szóstkę – mówił przed wyjazdem Loman.
Początkowo Loman miał w ogóle nie jechać na tę imprezę. Podczas mistrzostw Polski został jednak zdaniem fachowców mocno skrzywdzony przez sędziów, wobec czego zajął dopiero 3 miejsce. Wstawił się jednak za nim trener kadry, który widział też, to czego nie widzieli inni. Okazało się, że miał rację. Loman otrzymał ostatecznie nominację niemal "last minute", a to powołanie było przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Na początku były problemy ze zebraniem budżetu na wyjazd, ale wszystko się ostatecznie udało. Jego start i udział w mistrzostwach przeszedł najśmielsze oczekiwania. Polak, startując w wadze +100 kg został mistrzem świata! To niesamowita historia.
Nie spodziewałem się tego, to dla mnie życiowy sukces. Po ogłoszeniu werdyktu nie dowierzałem w to co się stało – przyznał kulturysta z Dąbcza.
Poza splendorem i tytułem mistrzostwo zdobyte na słoweńskiej ziemi dało Danielowi Lomanowi kartę zawodowca federacji IBFF. Karta ta uprawnia od teraz reprezentanta Polski do startu w imprezach zawodowych. Nasz sportowiec chce skorzystać z tego przywileju już w przyszłym roku. Szczerze gratulujemy! Póki co będzie się sposobił do startu w Pucharze Polski, który odbędzie się 4 października. Biorąc pod uwagę ostatni ogromny sukces z mety stanie się faworytem w swojej kategorii wagowej.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?