Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debiut literacki leszczynianki. Biedronkowe opowieści poduszkowe napisała w cztery dni

Natalia Kurpisz
Natalia Kurpisz
Jakiś czas temu ukazała się książka pt. ,,Biedronkowe opowieści poduszkowe”, której autorką jest Amelia Bartoszewicz-Kolman. Leszczynianka od sześciu lat pracuje w przedszkolu. Poza tym zajmuje się pisaniem wierszy, tekstów piosenek oraz fotografią.

Jakiś czas temu ukazała się książka pt. ,,Biedronkowe opowieści poduszkowe”, której autorką jest Amelia Bartoszewicz-Kolman. Leszczynianka od sześciu lat pracuje w przedszkolu. Poza tym zajmuje się pisaniem wierszy, tekstów piosenek oraz fotografią.

- Lubię fotografować, ale również być fotografowaną. Jestem osobą z artystyczną duszą i typem marzycielki. Mam wiele pomysłów na swoje życie. Od trzech lat jestem także szczęśliwą żoną, a małżeństwo daje mi dużo motywacji. Mój mąż jest dla mnie ogromnym wsparciem, ale i motorem napędowym do działania. Obydwoje mamy pełno energii i oryginalne pomysły na życie – wyjaśnia Amelia Bartoszewicz-Kolman.

Choć napisanie książki zajęło jej cztery dni, to pomysł na jej powstanie pojawił się już od dawna. Właściwie już jako mała dziewczynka miała takie marzenie. Pisanie od zawsze sprawiało jej dużo radości i pozwalało wyrazić emocje oraz myśli.

- Tworzenie pozwala mi również przenieść się do innej rzeczywistości, wykreowanej przez moją wyobraźnię. Pisaniem zajmuję się od dziecka. Brałam też udział w licznych konkursach literackich. Po dzień dzisiejszy piszę wiersze, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Ponadto piszę teksty piosenek dla młodych twórców. Inspiracje czerpałam z mojej wyobraźni, ale również z doświadczeń w pracy zawodowej – mówi leszczynianka.

Główną bohaterką książki jest pięcioletnia, odważna i ciekawa świata biedronka Ania. Biedronka codziennie wieczorem snuje ze swoimi rodzicami opowieści na rozmaite tematy. Zadaje dużo pytań, ale i opowiada o swoich radościach i przeżyciach. Książka skupia się wokół takich wartości jak: przyjaźń, szacunek do osób starszych czy kultura zachowania. Przypomina też o wartościach, które w dzisiejszym świecie są często pomijane, a kiedyś były kluczowe. Ponadto niesie ze sobą przesłanie, że warto mieć marzenia i być sobą.

- Książka ma przeszło 80 stron. Jeśli chodzi o kwestię grafiki i okładki, to zostały wykonane przez ilustratorkę pracującą dla wydawnictwa, które wydało moją książkę. Wydawca przesłał mi ilustrację do wglądu, które od razu przypadły mi do gustu – tłumaczy Amelia Bartoszewicz-Kolman.

Najbliżsi autorki byli zaskoczeni, ale jednocześnie bardzo szczęśliwi z debiutu literackiego. Wiedzą, że jest osobą ambitną, stanowczą, poukładaną i zawsze dąży do realizacji postawionych celów.

- Rodzina ma świadomość tego, że moja artystyczna dusza „nie pozwala” mi bezczynnie trwać. Rodziców rozpiera duma, są pełni podziwu dla mojej umiejętności pisania i operowania słowem. Mąż także ogromnie się cieszy i dopinguje mnie w dalszym tworzeniu, a nawet dba o promocję mojej książki, w co jest bardzo zaangażowany – tłumaczy Bartoszewicz-Kolman.

Amelia Bartoszewicz-Kolman ma w planach napisanie kolejnej książki. Ze względu na to, iż nie lubi stagnacji i pewnych schematów chciałaby napisać książkę dla dorosłych. Ma już nawet pewien zamysł, ale nie chce zdradzać szczegółów.

- Książkę napisałam z myślą o dzieciach w wieku przedszkolnym. Ze względu na uniwersalne treści będzie także odpowiednia dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Książkę można nabyć w księgarniach stacjonarnych w całej Polsce, ale także w księgarniach internetowych. Ponadto książka jest do kupienia w Wielkiej Brytanii i w Niemczech, by Polacy za granicą również mogli zapoznać się z moją twórczością. Książka kosztuje ok. 25 zł. Jest to cena sugerowana, w danych księgarniach i może różnić się o kilka złotych – dodaje autorka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto