Dni Leszna 2023 już dopięte na ostatni guzik. Bilety się sprzedają

Dni Leszna 2023 organizowane przez MOK w Lesznie są już dopinane na ostatni guzik.

Bramy stadionu otworzymy już o 18.15, a dostępne będą zarówno miejsca na płycie, jak miejsca siedzące. Bilety kosztują symboliczne 10 złotych i rozchodzą się fantastycznie. Będzie można nie tylko posłuchać Cleo i Ani Dąbrowskiej, ale też potańczyć razem z DJ Groome - mówi Maciej Mizgalski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Lesznie

Występ Cleo ma rozpocząć się około godziny 19.00, a Ania Dąbrowska wystąpi od 20.30.

Temat biletowania koncertu na stadionie budzi spore emocje. Cześć osób nie widzi w tym problemu, inne powołują się na przykłady ościennych gmin, gdzie takie imprezy są darmowe. W Lesznie stadionowe koncerty od lat są jednak biletowane. W tym roku wejściówka to koszt 10 złotych.

Chodzi o to, żeby optymalizować wszędzie tam, gdzie się da. Jeśli możemy oszczędzać na VAT, bo to przecież jest drogi program artystyczny, który wynosi 23 procent, a bilety są na ośmioprocentowej stawce. Ta oszczędność wystarcza nam na to, byśmy mogli do Leszna zaprosić trzecią gwiazdę. Drugi powód to przychodzą ludzi, którzy chcą tam być, a to zwiększa bezpieczeństwo wszystkich. Robimy imprezę, gdzie dbamy o wszystko - tłumaczy Maciej Mizgalski.

Zabawa w czasie Dni Leszna 2023 to nie tylko piątkowy koncert 26 maja 2023. Muzycznie będzie także w sobotę, ale już w parku Satyryków.

To festynowa i rodzinna część Dni Leszna. Będzie zabawa dla dzieci, coś do zjedzenia i świetna zabawa. Wszystko ruszy już od 16.00 w sobotę. - Zaprosiliśmy muzyków związanych z Lesznem, ale koncertujących już w całej Polsce. Finałem będzie koncert Marka Piekarczyka z zespołem - zachęca Maciej Mizgalski.

Ostatni dzień Dni Leszna 2023 to niedziela 28 maja 2023. Tu także zaplanowano cykl koncertów w parku Satyryków.

Niedziela to okazja do prezentacji twórczości muzyków i zespołów związanych z MOK-iem. Na scenie będzie naprawdę cała masa osób, które realizują w Lesznie swoje muzyczne pasje - dodaje Mizgalski.